Sprawy w Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) nabierają tempa, a przewodniczący Sylwester Marciniak stara się rozwiać wątpliwości dotyczące decyzji komisji. W rozmowie na antenie TVN24 podkreślił, że jego role nie można traktować jako samotnego „bohatera”. To wspólna decyzja całego składu PKW. Nie zgadza się on z określeniem „tryb ekstraordynarny” w kontekście działań komisji, wskazując na to, że takie posiedzenia są często zwoływane w trybie pilnym, zwłaszcza w okolicach wyborów.
ODROCZENIE OBRAD
Marciniak zaznaczył, że przepisy Kodeksu wyborczego nie umożliwiają PKW bezterminowego odraczania decyzji. W dniu 16 grudnia komisja, w stosunku głosów 5:4, postanowiła o odroczeniu obrad w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS do czasu, gdy „systemowo uregulują to konstytucyjne władze RP”. Status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego pozostaje niewyjaśniony, co budzi wątpliwości nie tylko w PKW, ale również wśród rządzących.
WYPADEK SĘDZIEGO STATUSU
Przewodniczący podkreślił, że decyzje PKW są podejmowane zgodnie z przepisami prawa. Wskazując na dominujący problem, Marciniak zauważył, że jeśli ważne instytucje państwowe mają wątpliwości co do prawomocności wyroków, to co mają myśleć zwykli obywatele w sprawach dotyczących alimentów czy rozwodów? Obawy związane z statusami sędziów, zwłaszcza tych powołanych po 2018 roku, mogą skutkować niepewnością w codziennych sprawach prawnych.
BURZLIWA ATMOSFERA
Podczas konferencji prasowej Marciniak odniósł się także do atmosfery panującej w trakcie obrad oraz jednego z transparentów, który głosił „Komu służy Sylwester Marciniak?”. Przewodniczący stwierdził wprost: „Służę wyborcom i Polsce, nikomu więcej”.
W połowie grudnia marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, zapowiedział projekt ustawy, który ma na celu stwierdzenie przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta. Nowe przepisy wiązałyby się z odroczoną decyzją PKW, a sytuacja jest niezwykle trudna, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że nawet z uzasadnienia proponowanej ustawy wynika, iż nie będzie ona dotyczyć sprawozdań finansowych.
PODSUMOWANIE
Państwowa Komisja Wyborcza, realizując postanowienie Sądu Najwyższego, ostatecznie przyjęła sprawozdanie finansowe PiS z wyborów parlamentarnych 2023 roku. PKW podkreśla, że nie ocenia statusu Izby Kontroli i nie przesądza o jej skuteczności. Dalsze obrady w pełnym dziewięcioosobowym składzie wykazały podział wśród jej członków. Czterech zagłosowało za przyjęciem decyzji, trzech było przeciwnych, a dwóch wstrzymało się od głosu.
W obliczu narastających kontrowersji pytanie o transparentność i praworządność działań PKW staje się coraz bardziej aktualne. Obywatele mają prawo oczekiwać jasno określonych wytycznych i stanowiska ze strony instytucji, które mają kluczowe znaczenie dla funkcjonowania demokracji w Polsce.