Dzisiaj jest 19 października 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Marcin Romanowski zniknął z pola widzenia. Prokurator Krajowy informuje o postępach w sprawie

Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk zabrał głos na temat Marcina Romanowskiego w programie „Pytanie dnia” emitowanym przez TVP Info. Wyjaśnił, że nie podejmowano specjalnych działań w celu ustalenia aktualnego miejsca pobytu polityka. Podkreślił, że nie ma obowiązku przebywania w Polsce, ale Romanowski będzie zobowiązany do stawienia się na wezwania prokuratora.

Uchylenie immunitetu

W środę Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy podjęło decyzję o uchyleniu immunitetu Marcina Romanowskiego. Ten krok otwiera możliwości aresztowania polityka Suwerennej Polski w kontekście śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości.

W głosowaniu, w którym uczestniczyło 111 delegatów, 85 osób opowiedziało się za uchwałą, natomiast 23 było przeciw, a trzy osoby wstrzymały się od głosu. Wszyscy obserwujący tę sytuację zastanawiają się, co to oznacza dla przyszłości Romanowskiego.

Decyzje prokuratury

Prokurator Krajowy, zapytany o ewentualny wniosek o tymczasowy areszt dla Marcina Romanowskiego, podkreślił, że to sprawa zespołu śledczego. „Mam wyrobioną opinię, ale moje sugestie mogłyby być odebrane jako wskazówki dla prokuratorów; nie chcę tego robić” – dodał, jasno deklarując, że nie zamierza ingerować w ich pracę.

Korneluk zaznaczył, że gdy tylko zostaną otrzymane dokumenty od Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, możliwe będzie podjęcie dalszych działań w celu ustalenia kontaktu z Romanowskim. „Nie możemy zapominać, że na ten moment Romanowski ma status osoby podejrzanej”, powtórzył, co jasno sugeruje, że sprawa nabiera tempa.

Czy to koniec politycznej kariery Marcina Romanowskiego, czy może początek nowego rozdziału? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: sytuacja z pewnością nie ustanie wśród rozemocjonowanych komentatorów. Zarówno w mediach, jak i w społeczeństwie narasta ciekawość i napięcie związane z dalszymi krokami wymiaru sprawiedliwości.

Źródło/foto: Onet.pl Leszek Szymański / PAP.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie