Immunitet Marcina Romanowskiego uchylony!
Decyzja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy
W środę Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy podjęło decyzję o uchyleniu immunitetu posła Marcina Romanowskiego. To oznacza, że polityk z Suwerennej Polski może zostać aresztowany w związku z śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Immunitet, który chronił go do tej pory, przestał obowiązywać po głosowaniu, w którym wzięło udział 111 delegatów. Zdecydowana większość, bo 85 z nich, opowiedziała się za uchwałą, podczas gdy 23 były przeciw, a trzy osoby wstrzymały się od głosu.
Reakcje na wyniki głosowania
Obrońca polityka, mecenas Bartosz Lewandowski, nie omieszkał skomentować wyników głosowania. W obszernym wpisie na platformie X stwierdził, że ponowne zatrzymanie Romanowskiego nie jest możliwe z uwagi na przepisy Kodeksu postępowania karnego (art. 248 par. 3), podkreślając, że polityk został wcześniej zatrzymany bezprawnie.
Wyjasnienia Prokuratury Krajowej
Na zarzuty Lewandowskiego odpowiedziała prokurator Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratury Krajowej. W rozmowie z Onetem wyjaśniła, że choć rzeczywiście art. 248 p.3 KPK zabrania ponownego zatrzymania, przepis ten dotyczy sytuacji, gdy nie pojawiają się nowe fakty lub dowody. Prokurator zaznaczyła również, że prokuratura ma prawo wnosić o tymczasowe aresztowanie, co w tym przypadku nie miało miejsca.
Prawne zawirowania
W dalszej części swojego wpisu Lewandowski ostrzegł, że wszelkie działania prokuratury są niedopuszczalne, ponieważ zarzuty zostały postawione 15 lipca 2024 roku. Dodał, że poseł do tej pory korzysta z immunitetu parlamentarnego, wskazując na nieważność uchwały Sejmu RP z dnia 12 lipca 2024 roku. Podkreślił, że Sąd Najwyższy w uchwale z 27 września 2024 roku potwierdził, iż Dariusz Korneluk nie mógł skutecznie złożyć wniosku o zgodę na pociągnięcie Romanowskiego do odpowiedzialności karnej, ponieważ jego stanowisko jako Prokuratora Krajowego zajmował Dariusz Barski.
Wydarzenia te wzbudzają nie tylko zainteresowanie, ale i kontrowersje, a przyszłość posła Romanowskiego staje się coraz bardziej niepewna. Czy ta sprawa jest tylko kolejnym aktem politycznego dramatu, czy może zwiastunem poważniejszych problemów w politycznym świecie Polski? Czas pokaże.
Źródło/foto: Onet.pl Marcin Obara / PAP.
