Dzisiaj jest 10 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Marcin Romanowski na Węgrzech: opinie Polaków na temat ucieczki byłego wiceministra

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, postanowił ubiegać się o azyl polityczny na Węgrzech, co wywołało liczne dyskusje w polskim społeczeństwie. Z najnowszego badania przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie „Rzeczpospolitej” wynika, że prawie połowa Polaków ocenia tę decyzję negatywnie.

OPINIE POLAKÓW O DECYZJI ROMANOWSKIEGO

W sondażu SW Research pytano uczestników o ich zdanie na temat postępowania Romanowskiego. Aż 49,2 proc. badanych wyraziło negatywną opinię, a tylko 18,5 proc. oceniło ten krok pozytywnie. Z kolei 22 proc. respondentów nie miało wyrobionej opinii w tej sprawie, natomiast ponad 10 proc. ankietowanych nie słyszało o całym zdarzeniu związanym z byłym ministrem.

Największą krytykę wyrażają osoby powyżej 50. roku życia (58 proc.) oraz te z wykształceniem wyższym (57 proc.). Wysokość dochodów również wpływa na oceny – wśród badanych zarabiających od 5 do 7 tys. zł netto największy odsetek osób z negatywnym zdaniem wynosi 57 proc. – komentuje Adam Jastrzębski, senior project manager w SW Research.

PLANY I OSKARŻENIA

Romanowski, który pełnił istotną rolę w Ministerstwie Sprawiedliwości i zarządzał Funduszem Sprawiedliwości, staje w obliczu poważnych oskarżeń, które mogą skutkować nawet 25-letnim więzieniem. Jego obrona twierdzi, że działania polskich służb są motywowane politycznie, co zdaje się być echem rosnących napięć w polskiej polityce.

Interesującym akcentem tej sprawy jest również komentarz węgierskiego premiera Viktora Orbána, który zasugerował, że Romanowski może nie być jedynym Polakiem, który zdecyduje się na azyl za granicą. Czy to początek nowej fali emigracji politycznej w Polsce? Czas pokaże.

Źródło/foto: Onet.pl Marcin Obara / PAP

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie