Marcin Kulasek objął fotel ministra nauki w rządzie Donalda Tuska, stając się nową twarzą w zespole decyzyjnym. 49-letni polityk Nowej Lewicy, który do tej pory pełnił funkcję wiceministra aktywów państwowych, przejął obowiązki od Dariusza Wieczorka, który ustąpił ze stanowiska w wyniku licznych nieprawidłowości.
Droga do Ministerstwa
Kulasek, urodzony w 1974 roku, jest doktorem nauk rolniczych ze specjalizacją w technologii żywności. Jego kariera polityczna zaczęła się w latach 2002-2004, gdy pełnił funkcję asystenta wojewody warmińsko-mazurskiego. Następnie przez dwanaście lat pracował w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Olsztynie. Próbował zdobyć fotel prezydenta Olsztyna w 2010 roku, ale z wynikiem 1,85 proc. głosów nie awansował nawet do drugiej tury.
Rok 2014 przyniósł mu mandat radnego sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego, a w styczniu 2016 roku został jednym z liderów SLD, obejmując stanowisko sekretarza generalnego partii. Mimo to, w kolejnych wyborach samorządowych nie udało mu się utrzymać mandatu.
Kontrowersje i zdrowie
Marcin Kulasek trafił do Sejmu po wyborach parlamentarnych w 2019 roku, zdobywając ponad 20 tys. głosów z okręgu olsztyńskiego. W międzyczasie, po fuzji SLD z Wiosną, został sekretarzem generalnym Nowej Lewicy. Już wtedy wywołał kontrowersje, gdy w wywiadzie dla Interii stwierdził, że trudno utrzymać się w Warszawie z wynagrodzeniem posła. Jego słowa wzbudziły emocje i zostały uznane za nieodpowiednie, co później próbował wyjaśniać.
W 2020 roku Kulasek borykał się z problemami zdrowotnymi, które zakończyły się koniecznością przeprowadzenia resekcji żołądka. Stwierdził, że stres, nieregularne godziny pracy i niewłaściwe nawyki żywieniowe doprowadziły go do otyłości. Jak podkreślał, operacja była konieczna, aby móc normalnie wykonywać obowiązki posła.
Nowe wyzwania w ministerialnym fotelu
Wybory parlamentarne, które odbyły się w 2023 roku, przyniosły Kulaskowi możliwość powrotu na scenę polityczną, gdy zwyciężył w swoim okręgu i odnowił mandat poselski. Dzięki umowie koalicyjnej ponownie objął stanowisko wiceministra aktywów państwowych, a teraz, w nowej roli w ministerstwie nauki, czekają go nie lada wyzwania. Czy da radę sprostać oczekiwaniom i wyzwaniom, które stają przed nowym rządem? Czas pokaże.
Źródło/foto: Onet.pl PAP/Wojtek Jargiło / PAP