Niedawno na czołówki mediów trafiła klinika uzależnień „Odwróceni”, założona przez Michała Koterskiego. Najwięcej emocji wzbudziły jednak ceny terapii, które sięgają niemal 1000 zł za jeden dzień pobytu. Na sytuację zareagowała jego żona, Marcela Leszczak, podczas niedawnego wywiadu, dzieląc się istotnymi spostrzeżeniami.
KLINIKA „ODWRócENI” W MALOWNICZEJ SCENERII
Michał Koterski, popularny aktor i osobowość medialna, uruchomił ośrodek leczenia uzależnień w urokliwej miejscowości Kal na Mazurach. Klinika oferuje eleganckie warunki, w tym basen, siłownię, kort tenisowy oraz stadninę koni. Jednak wysokie ceny stały się przedmiotem krytyki i wzburzenia opinii publicznej. Leszczak, odpowiadając na kontrowersje, postanowiła wyjaśnić swój udział w projekcie oraz kwestie związane z kosztami.
W rozmowie z serwisem Jastrząb Post, Marcela Leszczak szczegółowo opisała swój wkład w powstanie „Odwróconych”. Zaznaczyła, że od początku brała udział w budowie ośrodka, a jej rola nie ogranicza się tylko do wspierania Koterskiego, ale obejmuje również kwestie związane z komunikacją oraz mediami społecznościowymi. „Oczywiście, byłam wiele razy, wszyscy pracowaliśmy razem nad tym ośrodkiem. Na otwarciu również byłam obecna, czuję się częścią tego miejsca” – wyznała.
CZY CENY SĄ UZASADNIONE?
Leszczak nie kryje, że regularnie odwiedza ośrodek, spędzając tam „co weekend”, pod warunkiem, że może zostawić syna w odpowiednich rękach. Jednak przeszły szum medialny dotyczy nie tylko jej zaangażowania, ale i wysokich opłat za leczenie. Cennik kliniki „Odwróceni” zaskakuje, ponieważ koszt jednego dnia wynosi ok. 1000 zł, co w porównaniu z innymi ośrodkami wydaje się znacząco wyższe. W wielu z nich miesięczny koszt oscyluje między 7 a 13 tys. zł.
W obliczu rosnącej krytyki, Leszczak wyjaśniła, że ceny zostały ustalone na podstawie analiz innych placówek oraz oferowanych przez nie warunków. „My przede wszystkim orientowaliśmy się, jak to wygląda w innych klinikach. I w naszym odczuciu 1000 zł za dzień, gdzie pacjenci mają dostęp do wszystkiego, pełne wyżywienie oraz psychoterapię, to nie jest dużo” – stwierdziła, broniąc decyzji dotyczącej cen.
Czy klinika Michała Koterskiego rzeczywiście oferuje usługi i warunki warte aż 1000 zł dziennie? Odpowiedzi na to pytanie z pewnością przyniosą pierwsze opinie pacjentów, które mogą okazać się kluczowe w ocenie tej kontrowersyjnej inicjatywy.
