Dzisiaj jest 11 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Maja Hyży na temat powikłań po operacji: emocjonalna relacja z momentów kryzysowych

Maja Hyży nie przestaje niepokoić swoich fanów. Po niedawnej operacji związanej z wymianą endoprotezy biodra, artystka boryka się z poważnymi komplikacjami, które mogą zaważyć na jej planach świątecznych.

PROBLEM Z REKONWALESCENCJĄ

W grudniu br. Maja Hyży przeszła operację, której celem była wymiana zużytej endoprotezy biodra, będącej wynikiem choroby Otto-Chrobaka, wpływającej na ruchomość stawów. Od tego czasu wokalistka na bieżąco relacjonuje swoją rekonwalescencję, jednak ostatnie informacje, jakie przekazała, nie są optymistyczne.

TRUDNA SYTUACJA

„Od wczoraj zmagam się z gorączką, stanem zapalnym, a także z bolesnym naciekiem przy bliźnie” – napisała Maja na Instagramie. Osłabiona tych objawami, nie mogła w wyznaczonym terminie usunąć szwów, co powinno było być częścią planowanego leczenia pooperacyjnego.

OBAWY O ŚWIĘTA

Artystka zdradza swoje obawy dotyczące spędzenia nadchodzących świąt Bożego Narodzenia w szpitalu. Wszystko zależy od wyników badań, przede wszystkim poziomu białka C-reaktywnego (CRP), które jest ważnym wskaźnikiem stanu zapalnego w organizmie. Niestety, aktualny wynik Mai Hyży, wynoszący aż 20.5, sugeruje poważne problemy zdrowotne.

– Lekarz usunął mi szwy, ale jeśli stan zapalny się utrzyma, to święta prawdopodobnie spędzę w szpitalu… Mam złe przeczucia. Liczę na to, że się mylę! – mówiła z emocjami Maja, dodając do relacji niepokojące tony swojego głosu.

Trzymamy kciuki za szybki powrót artystki do zdrowia i by Boże Narodzenie spędziła w gronie najbliższych, a nie na sali szpitalnej.

KONTYNUACJA WOJNY Z BÓLEM

W kolejnych relacjach Maja Hyży przyznała, że czuje się bardzo słaba oraz że jej nocne problemy z bólem były wręcz koszmarne. „Nie mogę nic przełknąć” – wyznała, wyrażając frustrację związaną z brakiem poprawy stanu zdrowia.

NOWE WIEŚCI Z HOSPICJUM

Ostatecznie Maja, mimo trudności, została wypisana ze szpitala, choć opisywała sytuację jako „istną męczarnię”. Jej walka z bólem oraz proces zdrowienia z pewnością będą wymagały czasu i determinacji. Pozostaje nam wierzyć, że wkrótce powróci do formy i znów będzie mogła cieszyć się świąteczną atmosferą w rodzinnym gronie.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie