Magda Gessler, w poruszającym poście, podzieliła się swoimi wspomnieniami o Marianie Turskim, który odszedł 18 lutego w wieku 98 lat. Ten znany historyk i były więzień obozu Auschwitz był nie tylko wybitną postacią w polskiej historii, ale również osobą bliską rodzinie restauratorki.
Życie Mariana Turskiego
Marian Turski to postać, która w pełni zasługiwała na miano świadków historii. Po wybuchu II wojny światowej, wspólnie z rodziną, trafił do getta łódzkiego, a następnie został deportowany do obozu Auschwitz-Birkenau w sierpniu 1944 roku. Po ciężkich przeżyciach w obozach, 8 maja 1945 roku, doczekał się wyzwolenia z obozu w Terezinie. Po wojnie osiedlił się w Warszawie, gdzie zaangażował się w działania młodzieżowej organizacji PPR, a później pracował w wydziale prasy PZPR. W 1958 roku stanął na czele działu historycznego tygodnika „Polityka”. W ciągu swojego życia stał się autorytetem w dziedzinie historii.
Pamięć o Marianie Turskim
Śmierć Mariana Turskiego zainspirowała wiele znanych osób do podzielania się wspomnieniami o tej nieprzeciętnej postaci. Magda Gessler nie była wyjątkiem, korzystając z mediów społecznościowych, aby wyrazić swoje uczucia. Zdradziła, że Turski był jej bliskim przyjacielem, od lat związanym z jej rodziną poprzez znajomość z ojcem, Mirosławem Ikonowiczem.
W swoim wpisie napisała: „Odszedł Marian Turski, nieodzowna część naszej rodziny. Pomieszkiwał z nami na całym świecie. Tam, gdzie tata, tam On. Chłonęłam jego złośliwe uwagi z pokorą i wstydem, a jego mądrość była dla mnie oszołamiająca.” Przyznała, że zawsze liczyła się z jego zdaniem. Wspomniała także o podróżach z jego córką, Joanną, co dopełniło obrazu ich bliskiej relacji.
Gessler zakończyła swój wpis emocjonalnymi słowami skierowanymi do Joanny Turskiej oraz osobistym pożegnaniem dla Mariana: „Nasi ojcowie są dla nas wszystkim. Żegnaj Marianie, do zobaczenia.” Takie wyrazy emocji pokazują, jak głęboki wpływ miał Turski nie tylko na historię Polski, ale również na indywidualne losy współczesnych mu ludzi.
