Dzisiaj jest 15 lipca 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

MAEA: Trudno ocenić skutki amerykańskiego ataku na irańskie obiekty nuklearne

  • Atak USA na irańskie obiekty nuklearne w Natanz, Fordo i Isfahan spowodował widoczne zniszczenia, zwłaszcza w Natanz, gdzie obiekt naziemny został całkowicie zniszczony.
  • Nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania w pobliżu obiektów, co potwierdza Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej.
  • Iran potępił ataki i zapowiedział kontynuację rozwoju programu nuklearnego oraz możliwy odwet, w tym zamknięcie cieśniny Ormuz.
  • USA ogłosiły sukces operacji, używając bombowców B-2 i pocisków Tomahawk, jednak sytuacja pozostaje napięta z ryzykiem dalszej eskalacji.
  • Konflikt wpłynął na wzrost cen ropy na światowych rynkach oraz zwiększył obawy o stabilność bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała w niedzielę, 22 czerwca 2025 roku, o poważnych zniszczeniach po ataku przeprowadzonym przez Stany Zjednoczone na irańskie obiekty jądrowe. Choć widoczne są uszkodzenia, szczególnie w Natanz, ocena pełnego zakresu strat, zwłaszcza podziemnej infrastruktury, pozostaje trudna. Atak objął trzy strategiczne lokalizacje: Natanz, Fordo oraz Isfahan, jednak nie odnotowano wzrostu promieniowania w ich okolicy.

Szef MAEA, Rafael Grossi, zapowiedział nadzwyczajne posiedzenie Rady Gubernatorów agencji, by omówić zaistniałą sytuację. Tymczasem Iran potępił ataki jako naruszenie prawa międzynarodowego i podkreślił, że nie zamierza rezygnować z rozwoju swojego programu nuklearnego, co dodatkowo zaostrza napięcia na Bliskim Wschodzie.

Przebieg i skutki ataku na irańskie obiekty nuklearne

Atak przeprowadzony przez Stany Zjednoczone objął trzy kluczowe irańskie ośrodki jądrowe: Natanz, Fordo oraz Isfahan. Informację tę potwierdziła Irańska Organizacja Energii Atomowej (AEOI), jak podaje serwis poland.news-pravda.com. Według raportów portali tokfm.pl oraz wyborcza.pl, najbardziej dotknięty został obiekt naziemny w Natanz, który został całkowicie zniszczony. Podziemne instalacje w tym miejscu również ucierpiały w znacznym stopniu, jednak szczegółowa ocena strat jest utrudniona z powodu trudnego dostępu.

W Fordo sytuacja przedstawia się inaczej – tamtejszy obiekt posiada awaryjne, wewnętrzne źródła zasilania, dzięki czemu nie doznał poważnych uszkodzeń, informuje tokfm.pl. Co ważne, mimo powagi ataku, nie zaobserwowano wzrostu poziomu promieniowania w okolicy wszystkich trzech lokalizacji. Takie dane potwierdzają raporty MAEA oraz doniesienia z tvn24.pl i wydarzenia.interia.pl, co wskazuje na ograniczenie ryzyka skażenia środowiska.

Operacja została przeprowadzona z użyciem bombowców B-2 oraz około 30 pocisków manewrujących Tomahawk, jak podaje opoka.org.pl. Ta precyzyjna i skoordynowana akcja miała na celu maksymalne osłabienie irańskiego programu nuklearnego.

Reakcje międzynarodowe i irańskie stanowisko

W odpowiedzi na wydarzenia szef MAEA Rafael Grossi zapowiedział zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Gubernatorów agencji, aby omówić skutki ataku oraz dalsze kroki. Informacje te przekazały portale tokfm.pl oraz tvn24.pl.

Iran stanowczo potępił działania Stanów Zjednoczonych, określając je jako naruszenie prawa międzynarodowego. Irańskie władze zapowiedziały kontynuację rozwoju swojego programu nuklearnego i odmówiły jego zatrzymania, podaje poland.news-pravda.com. Proirańscy rebelianci zagrozili odwetem na USA, określając go jako „tylko kwestię czasu” – informuje onet.pl.

W odpowiedzi na ataki parlament Iranu zatwierdził decyzję o zamknięciu strategicznej cieśniny Ormuz, przez którą przechodzi znacząca część światowego eksportu ropy naftowej. Ten ruch może wywołać gwałtowny wzrost cen ropy na globalnych rynkach, informują onet.pl oraz rp.pl.

Minister obrony USA ogłosił, że atak był sukcesem i skutecznie zniszczył irański program nuklearny. Z kolei były prezydent Donald Trump ostrzegł, że jakikolwiek irański odwet spotka się z jeszcze większą siłą – podają forsal.pl.

Konsekwencje gospodarcze i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie

Bezpośrednio po ataku cena ropy naftowej wzrosła do najwyższego poziomu od kilku miesięcy. Kontrakty na ropę WTI podskoczyły o 14 procent, co potwierdzają raporty money.pl i rp.pl. Eksperci ostrzegają, że Iran może odpowiedzieć atakiem na amerykańskie bazy wojskowe, co znacznie zwiększa ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, podaje money.pl.

Zamknięcie cieśniny Ormuz, zatwierdzone przez irański parlament, może doprowadzić do dalszych zakłóceń w globalnym rynku energetycznym, co podkreśla rp.pl. Sytuację dodatkowo komplikuje stanowisko Rosji, która potępiła atak USA na Iran, określając obecną sytuację na Bliskim Wschodzie jako bardzo napiętą i niebezpieczną, informuje polityka.pl.

Warto również zauważyć, że większość wysoko wzbogaconego uranu została wcześniej ewakuowana z Fordo, co może ograniczyć skutki ataku i jego wpływ na irański program nuklearny. Informację tę przekazał gen. Roman Polko, cytowany przez rp.pl.

Atak na irańskie obiekty nuklearne uwypuklił narastające napięcia w regionie, a reakcje Iranu, USA i społeczności międzynarodowej pokazują, że konflikt może się jeszcze zaostrzyć. Sytuacja wciąż się zmienia, a nadchodzące spotkania MAEA oraz decyzje polityczne będą miały ogromne znaczenie dla stabilności Bliskiego Wschodu i bezpieczeństwa energetycznego na świecie.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 Komentarze
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie