Prezydent Francji, Emmanuel Macron, dąży do przekonania państw Unii Europejskiej, aby zrezygnowały z zakupu amerykańskiego sprzętu obronnego na rzecz europejskich producentów. Według portalu Politico, Macron podkreślił, że istotne jest, aby wzmocnić wewnętrzną produkcję obronną w Europie.
APEL DO UNIJNYCH PARTNERÓW
W wywiadzie dla francuskich mediów, Macron wyraźnie wskazał, że zamierza nakłonić unijnych sojuszników do zamiany amerykańskich systemów obronnych na ich europejskie odpowiedniki. „Tym, którzy zdecydują się na Patrioty, powinniśmy oferować nowoczesny francusko-włoski system obrony powietrznej SAMP/T, a dla tych, którzy wybiorą F-35, francuskie myśliwce Rafale” – stwierdził prezydent, podkreślając, że takie działania mogą przyspieszyć europejską produkcję.
KONKURENCJA Z AMERYKANAMI
Portal Politico zauważa, że apel Macrona miał miejsce w kontekście rosnącego uzależnienia wielu europejskich państw NATO od amerykańskiego uzbrojenia. Przykładowo, Holandia i Belgia potwierdziły swoje plany zakupu myśliwców F-35. Z kolei Portugalia zastanawia się nad wymianą amerykańskich F-16 na bardziej nowoczesne F-35, powołując się na ostatnie stanowisko USA w sprawie NATO.
WZMOCNIENIE KONKURENCYJNOŚCI
Macron podkreślił również znaczenie ograniczenia biurokracji oraz obniżenia kosztów w francuskich firmach zbrojeniowych, co ma na celu wzmocnienie ich pozycji na rynku międzynarodowym. W kontekście konfliktu na Ukrainie, prezydent przedstawił pomysł zorganizowania europejskich sił pokojowych, które miałyby zademonstrować wsparcie dla Ukrainy poprzez szkolenie w kluczowych lokalizacjach.
ODPOWIEDŹ NA ŻĄDANIA PUTINA
Na zakończenie, Macron ocenił warunki, które Władimir Putin stawia w sprawie zawieszenia broni w Ukrainie jako „niedopuszczalne”. Prezydent Francji podkreślił, że akceptacja takich postulatów prowadziłaby do częściowej inwazji na Ukrainę i zamrażałaby konflikt, nie zapewniając jednocześnie odpowiednich gwarancji bezpieczeństwa na przyszłość.
Źródło/foto: Polsat News