Od rozstania Agnieszki Kaczorowskiej z Maciejem Pelą minęło już kilka tygodni. Mimo że małżonkowie starają się trzymać na dystans, w kwestii opieki nad dziećmi pozostają zgodni. Obaj rodzice robią wszystko, co w ich mocy, by ich córki zminimalizowały negatywne skutki zmian w rodzinie. Dotyczy to także nadchodzących świąt Bożego Narodzenia, a Maciej Pela wreszcie wyjawił swoje plany na ten czas.
Kryzys i decyzja o rozstaniu
We wrześniu 2023 roku zaczęły krążyć plotki dotyczące kryzysu w związku Agnieszki i Macieja, co wielu uważało za nieprawdziwe spekulacje. Para miała niedawno świętować szóstą rocznicę ślubu, ich małżeństwo uchodziło za idealne. Niestety, Agnieszka potwierdziła te niekorzystne wieści, przyznając, że postanowili się rozstać, bez ujawniania szczegółowych powodów tej decyzji. Maciej, w kolejnych wywiadach, zasugerował, że rozwód nie był jego zamiarem, a on sam nie czuje się odpowiedzialny za rozwój sytuacji. Mimo napięć między nimi, oboje starają się, aby ich dzieci nie cierpiały z powodu zaistniałych zmian.
Wspólne ustalenia w sprawie dzieci
Agnieszka oraz Maciej wciąż nie złożyli pozwu rozwodowego, a ich relacja opiera się na ustaleniach dotyczących opieki nad córkami. Obecnie mieszają w jednym domu, starając się unikać bezpośrednich konfrontacji. Każdy z nich, przebywając z dziećmi, stara się dać drugiemu przestrzeń – Agnieszka wychodzi, gdy Maciej jest z córkami i odwrotnie. Choć zdarza im się prztykać, w kwestii dzieci udaje im się zachować harmonię: oboje zgodnie podzielili się opieką.
Plany na święta
Maciej Pela ujawnił, jakie plany mają na nadchodzące święta, które są tak ważne dla ich córek. Postara się, aby dziewczynki miały radosne wspomnienia i nie odczuły negatywnych skutków rozstania. Przyznał, że zabierze je na Wigilię do dziadków, gdzie spędzą czas w gronie rodzinnym. Jak powiedział, zamiast skupiać się na materialnych prezentach, woli podarować swoje pełne zaangażowanie oraz wspólne chwile.
– W tym roku planuję zamiast prezentów materialnych ofiarować córkom to, co najważniejsze – czas, uważność i wspólne chwile – mówił w rozmowie z Pudelkiem.
Agnieszka Kaczorowska a tradycje świąteczne
Agnieszka Kaczorowska spędzi pierwsze dwa dni świąt z córkami, które już napisały listy do Mikołaja. Aktorka zapewnia, że ich marzenia się spełnią, a tradycje, które dziewczynki znają, będą kultywowane. Zaznacza, że rodzina jest dla niej najważniejsza i zrobi wszystko, aby dzieci czuły się kochane.
– W tym roku udało mi się przygotować kalendarz adwentowy dla córek, co było nie lada wyzwaniem, biorąc pod uwagę natłok obowiązków — dzieliła się z „Faktem”. — Cokolwiek by się działo, moje córki są dla mnie priorytetem, zrobię wszystko, by były szczęśliwe.
Tak więc, mimo burzliwej sytuacji w rodzinie, zarówno Agnieszka, jak i Maciej starają się, aby ich dzieci miały piękne święta. Bez względu na zmiany w układzie rodzinnym, miłość do córek pozostaje bez zmian.
