Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela początkowo unikali publicznych wypowiedzi na temat swojego rozstania. Z czasem jednak zaczęły się pojawiać coraz to nowe informacje dotyczące ich zakończenia związku. Obecnie tancerz postanowił skomentować kwestie związane z opieką nad córkami, w dość zaskakujący sposób podkreślając, że jest zadowolony z zaistniałej sytuacji.
ROZSTANIE W POLSKIM SHOW-BIZNESIE
Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli wstrząsnęło polskim show-biznesem. Para, znana z harmonijnego życia, niespodziewanie ogłosiła koniec swojego małżeństwa, stając się tematem numer jeden w mediach. Początkowo oboje milczeli na ten temat, jednak w miarę upływu czasu zaczęli dzielić się swoimi doświadczeniami.
OPIEKA RODZICIELSKA PO ROZSTANIU
Agnieszka Kaczorowska zasugerowała na swoich profilach w mediach społecznościowych, że zaczyna „prawdziwe życie”, co wielu jej fanów odczytało jako odniesienie do obecnej sytuacji. Natomiast Maciej Pela również nie unika dyskusji na temat swojego rozstania. W jednym z podcastów, „Co przekazuJESZ”, opowiedział o ustaleniach dotyczących opieki nad ich córkami. Podkreślił, że po rozwodzie opieka została ustalona na zasadzie 50/50, co wydało mu się bardziej satysfakcjonujące niż w czasach, gdy tworzyli rodzinę.
„Nie jestem samotnym ojcem, bo dziewczynki mają zarówno tatę, jak i mamę. Teraz podział opieki wygląda inaczej niż przedtem. Może to dobrze, że zdecydowaliśmy się na rozwód” – wyznał Pela, tym samym rzucając dosyć subtelną szpilę w stronę Agnieszki Kaczorowskiej.
AKTUALNE DZIAŁANIA PELY
Warto również dodać, że Maciej Pela zaangażował się w działalność charytatywną, organizując aukcję na rzecz WOŚP. Jego inicjatywy pokazują, że mimo trudności osobistych, tancerz stara się być aktywnym uczestnikiem życia społecznego.
Nie można jednak pominąć kontekstu związanego z relacjami między byłymi partnerami. Maciej Pela postanowił również publicznie opowiedzieć o zdradzie, co tylko podsyca emocje i spekulacje w mediach. Sytuacja wokół ich rozstania wciąż budzi wiele kontrowersji, a obie strony wydają się mieć swoje racje w tej skomplikowanej sprawie.