W przyszłym tygodniu w Luksemburgu ma odbyć się powołanie specjalnego trybunału, który zajmie się sprawą rosyjskiej agresji na Ukrainę. Tę informację ogłosił wicepremier oraz minister spraw zagranicznych Luksemburga, Xavier Bettel, podczas swojego wystąpienia we Lwowie w piątek, 9 maja.
OFICJALNE OCZEKIWANIA Z UKRAINY
Podczas posiedzenia Rady Europy ukraiński minister spraw zagranicznych ma przedstawić szczegółowe oczekiwania Kijowa. Planowane jest również formalne przekazanie dokumentów, które będą kluczowe do uruchomienia pracy trybunału. To istotny krok, który mógłby przyczynić się do pociągnięcia do odpowiedzialności osób odpowiedzialnych za konflikt.
KOMENTARZE UKRAIŃSKICH LIDERÓW
Prezydent Wołodymyr Zełenski uznał decyzję o utworzeniu trybunału za krok w stronę stworzenia mechanizmów, które mogą zapobiec przyszłym konfliktom zbrojnym. Z kolei Andrij Sybiha, ukraiński wiceminister spraw zagranicznych, określił tę decyzję jako „wyraźny sygnał” dla Władimira Putina, że bez względu na to, jak bardzo rosyjski przywódca może się uważać za zwycięzcę, kara za jego działania jest nieuchronna.
SYMBOLICZNE ZNACZENIE TRYBUNAŁU
Kaja Kallas, szefowa unijnej dyplomacji, podkreśliła, że powołanie trybunału ma nie tylko wymiar prawny, ale i symboliczny. Na świecie nie ma miejsca dla osób, które stoją ponad prawem — odpowiedzialność za inwazję na Ukrainę dosięgnie tych, którzy ją zainicjowali. Kallas, rozmawiając z dziennikarzami, zaznaczyła, że trybunał ten zapewni sprawiedliwość tym, którzy mają na rękach krew niewinnych ludzi.
W kontekście obecnej sytuacji na Ukrainie oraz zawirowań na arenie międzynarodowej, utworzenie specjalnego trybunału jest nadzieją na ukrócenie bezkarności za działania wojenne. Obserwujemy więc ten proces z nadzieją, że to początek nowego rozdziału w międzynarodowym prawie oraz w globalnym podejściu do konfliktów zbrojnych.