W państwach NATO panują różnice zdań dotyczące przyjęcia Ukrainy do struktur Sojuszu. W kontekście „planu zwycięstwa” Wołodymyra Zełenskiego, ten aspekt budzi najwięcej kontrowersji w rozmowach przywódców europejskich. Jak donoszą media, przeciwko temu rozwiązaniu opowiada się co najmniej siedem krajów członkowskich NATO, a w ostatnich dniach do grona sceptyków dołączył Luksemburg, najmniejszy państwowo członek Sojuszu.
Ostatnie ustalenia w Brukseli
W Brukseli odbyło się we wtorek spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw NATO. Sekretarz Generalny Mark Rutte wskazywał, że głównym tematem rozmów miała być dodatkowa pomoc wojskowa dla Ukrainy, a nie sama kwestia członkostwa. Mimo to, jak informują media, temat przystąpienia Ukrainy do Sojuszu był jednym z kluczowych punktów dyskusji.
Z informacji „Politico” wynika, że akcesja Ukrainy do NATO jest najbardziej kontrowersyjnym elementem „planu zwycięstwa”. Przeciwko temu pomysłowi opowiada się co najmniej siedem krajów, w tym Stany Zjednoczone, Niemcy, Węgry, Słowacja, Belgia, Słowenia i Hiszpania. Nowe zastrzeżenia wyraził również szef luksemburskiego MSZ, Xavier Bettel, jak przekazał niemiecki „Spiegel”.
Luksemburg i jego stanowisko
Luksemburg, będący jednym z założycieli NATO od 4 kwietnia 1949 roku, nadal pozostaje najmniejszym członkiem Sojuszu. Od 1967 roku jego armia jest całkowicie ochotnicza, licząc około 900 żołnierzy zawodowych oraz 200 cywilów. Xavier Bettel podkreślił w Brukseli, że opowiada się przeciwko członkostwu Ukrainy w NATO, ostrzegając przed ryzykiem eskalacji konfliktów. – Uważam, że przystąpienie do Sojuszu może prowadzić do nowych napięć – zaznaczył.
Pomimo sceptycyzmu wobec włączenia Ukrainy do NATO, Bettel pozytywnie ocenił dążenia Kijowa do integracji z Unią Europejską. Z kolei ukraińska delegacja obecna na spotkaniu w Brukseli podkreśliła, że członkostwo w NATO jest dla niej jedyną realną gwarancją bezpieczeństwa, we wskazanym kontekście potencjalnego zawieszenia broni z Rosją.
Stanowisko Ukrainy
Tego samego dnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy opublikowało oficjalne stanowisko w sprawie gwarancji bezpieczeństwa, odrzucając wszelkie alternatywne formaty do przystąpienia do Sojuszu. Ukraińscy dyplomaci zaznaczyli, że z doświadczenia wynikającego z Memorandum Budapeszteńskiego, które nie zapewniło wystarczających zabezpieczeń, nie zaakceptują żadnych substytutów pełnego członkostwa w NATO.
W kontekście wydarzeń w Brukseli, warto zauważyć, że prezydent Zełenski zarysował możliwość członkostwa Ukrainy w NATO, nawet w przypadku, gdy zapisy artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego nie obejmują całego terytorium kraju zgodnie z międzynarodowym uznaniem. To nowe podejście przekłada się na dynamiczną sytuację w NATO i przyszłość Ukrainy w kontekście członkostwa.
Źródło/foto: Interia