W Los Angeles od kilku dni trwają zacięte walki z niszczycielskimi pożarami, które przynoszą tragiczne skutki. Liczba ofiar śmiertelnych, wywołanych przez żywioł, nasilany przez susze i silne wiatry, wzrosła do 24. Pomoc w walce z pożarami zaproponowali już Kanadyjczycy i Meksykanie, a także prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, który zadeklarował gotowość wysłania 150 strażaków.
Tragiczne konsekwencje pożarów
Wszystkie zgony związane z pożarami są efektem dwóch głównych ognisk: pożaru w Palisades, który zniszczył ponad 9710 hektarów i jest opanowany zaledwie w 11%, oraz pożaru Eaton w pobliżu Pasadeny, który spalił niemal 5670 hektarów, będąc opanowanym w jednej czwartej. Jak donosi lokalna telewizja KTLA, 16 ofiar pochodzi z pożaru Eaton, a osiem z Palisades. Do tej pory zidentyfikowana została tylko jedna osoba – 66-letni Victor Shaw, który według świadków zginął, próbując ratować swój dom z wężem ogrodowym w ręku.
Trudności w identyfikacji ofiar
Proces identyfikacji ofiar może zająć znacznie więcej czasu, niż początkowo zakładano. Tradycyjne metody, takie jak wizualne rozpoznanie czy odciski palców, mogą okazać się niewystarczające.
Wysokie ryzyko pożarów
Miejscowe władze ostrzegają, że ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się ognia będzie się utrzymywać co najmniej do środy. Pożary są podsycane przez suszę oraz silne wiatry, które mogą osiągać prędkość do 90 km/h. Na obszarach górskich wokół Los Angeles porywy wiatru przekraczają nawet 110 km/h. W połączeniu z prognozowanymi wysokimi temperaturami oraz niską wilgotnością powietrza na poziomie zaledwie 10%, ogłoszono tzw. ostrzeżenie „czerwonej flagi”.
Międzynarodowa solidarność w walce z pożarami
Tysiące strażaków z różnych stanów, a także z Meksyku, biorą udział w gaszeniu pożarów. Kanada zadeklarowała wysłanie 60 funkcjonariuszy. Minister ds. sytuacji nadzwyczajnych, Harjit Sajjan, podkreślił, że „sąsiedzi pomagają sąsiadom”, a w odpowiedzi na apel Amerykanów, ich pomoc jest nieoceniona.
Wsparcie Ukrainy w trudnym czasie
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, również przyłączył się do międzynarodowej inicjatywy wsparcia, informując, że jego kraj jest gotowy wysłać strażaków do Kalifornii. W swoim wpisie na nagraniu opublikowanym w sieci, zapewnił, że 150 ukraińskich strażaków jest już przygotowanych do akcji ratunkowych, podkreślając, że sytuacja w Kalifornii jest bardzo trudna.
Źródło/foto: Polsat News