W piątek, 21 marca, na Stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się ważny mecz eliminacji mistrzostw świata, w którym Polska zmierzy się z Litwą. Trener gości, Edgaras Jankauskas, podczas konferencji prasowej przyznał, że zdaje sobie sprawę z potencjału polskiej drużyny, ale ma nadzieję na sprawienie niespodzianki. „Posiadamy utalentowanych zawodników, którzy mają szansę zaprezentować się z jak najlepszej strony na tym wspaniałym stadionie” – zaznaczył Jankauskas.
KONFRONTACJA Z POTĘGĄ
Selekcjoner Litwinów docenia umiejętności polskiej reprezentacji, jednak jest pewien, że jego drużyna może zaskoczyć rywali. „Zamierzamy dokładnie przeanalizować słabsze strony przeciwnika. Nasza drużyna potrafi grać szybko, a techniczne umiejętności naszych piłkarzy są na wysokim poziomie. W zespole panuje dobry duch. Nie pojawiłyśmy się w Warszawie tylko po to, by stawić czoło rywalowi, lecz by dominować w posiadaniu piłki” – stwierdził na konferencji, która miała miejsce przed treningiem jego drużyny.
Nie tylko obie drużyny mają swoje zmartwienia kadrowe. W polskim składzie zabraknie m.in. zawodników Interu Mediolan, Piotra Zielińskiego i Nicoli Zalewskiego. „Oczywiście, to znane nazwiska, ale ich nieobecność nie musi osłabiać drużyny. Mamy innych świetnych graczy, którzy potrafią wypełnić tę lukę. Nie sądzę, by Polska była przez to słabsza” – podkreślił Jankauskas.
WYZWANIE DLA LEGENDY
Jankauskas nie ukrywa, że mimo fachowego składu Biało-Czerwonych, planuje poszukać ich słabości. „Polska kadra ma w swoich szeregach gwiazdy znane na całym świecie. Jestem świadomy, że zespół jest odmładzany, ale wciąż dysponuje dużym doświadczeniem i zawodnikami z czołowych europejskich klubów. Będziemy jednak starać się znaleźć ich słabe punkty i zobaczymy, co z tego wyjdzie” – dodał.
NA HORYZONCIE KOLEJNE WYZWANIE
Trzy dni po piątkowym spotkaniu, Polacy pod dowództwem Michała Probierza zagrają z Maltą, także na PGE Narodowym, a Litwa podejmie Finlandię. W grupie G kwalifikacji do mistrzostw świata zagra również przegrany mecz ćwierćfinałowy Ligi Narodów pomiędzy Holandią a Hiszpanią. Czas pokaże, czy przewidywania Jankauskasa okażą się słuszne, czy Polska pokaże swoją dominację na boisku.