Legia Warszawa oraz Jagiellonia Białystok poznały swoich rywali w 1/8 finału Ligi Konferencji. „Wojskowi” zmierzą się z norweskim Molde FK, natomiast „Duma Podlasia” stanie w szranki z belgijskim Cercle Brugge. Losowanie, które miało miejsce 21 lutego w Nyonie, prowadził były reprezentant Polski, Michał Żewłakow.
Historia wiosennych zmagań
Legia Warszawa zapewniła sobie awans do tego etapu bezpośrednio po fazie ligowej, co jest nie lada osiągnięciem. Jagiellonia Białystok musiała przejść przez trudniejszą drogę, wygrywając baraż z TSC Baćka Topola dwukrotnie wynikiem 3:1. Obecność dwóch polskich klubów w wiosennej części europejskich pucharów to wydarzenie, które nie miało miejsca od trzynastu lat. Można cieszyć się z tego sukcesu, ale czy pozostaje nam tylko nadzieja na dalsze kroki w tych zmaganiach?
Walka o każdy punkt
W fazie ligowej osiem najlepszych drużyn, w tym Cercle Brugge (Belgia), Chelsea FC (Anglia), Djurgarden (Szwecja), FC Lugano (Szwajcaria), Fiorentina (Włochy), Legia Warszawa (Polska), Rapid Wiedeń (Austria) oraz Vitoria Guimaraes (Portugalia), awansowało bezpośrednio. Pozostałe zespoły, które znalazły się na miejscach 9-24, musiały stoczyć rywalizację w barażach o pozostałe osiem miejsc w 1/8 finału. Z tego grona do dalszej części rozgrywek awansowały drużyny takie jak Betis Sewilla (Hiszpania), Borac Banja Luka (Bośnia i Hercegowina), FC Kopenhaga (Dania), Jagiellonia Białystok (Polska), Molde FK (Norwegia), NK Celje (Słowenia), Pafos (Cypr) oraz Panathinaikos Ateny (Grecja).
Czy nasze kluby będą w stanie powtórzyć sukces poprzednich edycji pucharów? Przed nimi nie lada wyzwanie, ale też szansa na zapisanie się w historii polskiego futbolu. Czas pokaże, co przyniesie ta wiosna na europejskich boiskach.
