W najbliższą sobotę FC Barcelona stawi czoła Las Palmas w wyjazdowym meczu 25. kolejki La Ligi. Dla wszystkich kibiców, którzy zastanawiają się, gdzie można obejrzeć spotkanie na żywo i najlepiej za darmo, przygotowaliśmy kilka przydatnych wskazówek.
BARCELONA JAKO LIDER
Po 24. kolejce hiszpańskiej ligi FC Barcelona zdobyła pozycję lidera. Aby umocnić swoją dominację, musi koniecznie zwyciężyć na terenie rywali. Mecz zaplanowano na sobotę, 22 lutego, na godzinę 21:00. Gdzie można go śledzić na żywo? Transmisja jest dostępna w kilku miejscach, co pozwala fanom na oglądanie zmagania swoich ulubieńców.
DOBRA INFORMACJA DLA KIBICÓW
Drużynowi, którzy nie mają dostępu do pakietu Canal+, mogą odetchnąć z ulgą. Mecz Las Palmas – FC Barcelona będzie dostępny dzięki ofercie bukmachera STS. Wystarczy utworzyć konto i można cieszyć się transmisją na żywo.
Spotkanie można oglądać w ramach STS TV, dostępnej zarówno na stronie internetowej bukmachera, jak i w mobilnej aplikacji. Jak uzyskać dostęp do transmisji? To niezwykle proste! Minimalny depozyt wynoszący 2 zł wystarczy, by móc śledzić to ekscytujące starcie.
CO OFERUJE STS?
Bukmacher STS daje nowym graczom nie tylko dostęp do transmisji, ale również bogaty pakiet powitalny. Bez wątpienia taka propozycja powinna zainteresować nie tylko zagorzałych fanów Roberta Lewandowskiego, ale i tych, którzy chcą śledzić losy innych drużyn w La Lidze.
MECZ PEŁEN EMOCJI
Zarówno kibice FC Barcelony, jak i sympatycy Las Palmas, zapatrzeni w ten mecz, na pewno nie będą się nudzić. Gospodarze, grający na Estadio de Gran Canaria, staną przed ogromnym wyzwaniem. Co ciekawe, od początku roku 2025 obie drużyny prezentują odmienne formy. Las Palmas przegrało sześć z siedmiu spotkań, a Barca pozostaje niepokonana, z dziesięcioma zwycięstwami w dwunastu meczach. Warto jednak przypomnieć, że w pierwszej części sezonu to Los Amarillos zdołali pokonać Dumę Katalonii 2:1, co z pewnością dodaje pikanterii nadchodzącemu starciu.
Mecz zapowiada się więc niezwykle emocjonująco, a kibice czekają na rewanż. Jak potoczą się losy sobotniego starcia? Odpowiedzi na to pytanie dostarczą nam sami piłkarze!