Afera związana z mieszkaniem Karola Nawrockiego ciągle nabiera dynamiki. Pojawiają się nowe fakty oraz osoby zaangażowane w tę sprawę. Kandydat PiS utrzymuje, że działał zgodnie z prawem i zamierza przekazać lokal na cele charytatywne. Paweł Kukiz komentując sprawę w rozmowie z „Wprost” jasno stwierdził: „Wina leży po stronie Nawrockiego.” Zwrócił również uwagę, że „karma wraca”.
Aferalne Mieszkania Nawrockiego
Podczas debaty Karol Nawrocki twierdził, że jest właścicielem jednego mieszkania. Jednakże dziennikarze Onetu szybko ustalili, że ma jeszcze jeden lokal. Jak tłumaczył Nawrocki, druga nieruchomość należała do pana Jerzego, któremu przez wiele lat udzielał pomocy. Prezes IPN miał kupić to mieszkanie, a Onet donosił, że starszy mężczyzna mieszka w domu pomocy społecznej.
W tej sprawie pojawiło się wiele niejasności. Najpierw insynuowano, że pan Jerzy przekazał Nawrockiemu mieszkanie w zamian za opiekę, co później zostało zdementowane. Ostatecznie wiadomo już, że kandydat nabył lokal za 120 tysięcy złotych, chociaż Nawrocki wyjaśnił, iż nie była to jednorazowa płatność, lecz seria mniejszych wpłat. W środę, 7 maja, stwierdził, że mimo iż nie czuje się winny, odda kontrowersyjne mieszkanie na cele charytatywne.
Opinie Polityków na Temat
Incydent został szeroko omówiony przez różnych polityków. Paweł Kukiz przyznał, że nie zna szczegółów sprawy, jednak zauważył, że jego wiedza na ten temat skłoniła go do refleksji nad powracającymi dawnymi metodami, którymi także był traktowany. Stwierdził: „Wina leży też po stronie Nawrockiego, który na początku nie powiedział, ile dokładnie ma mieszkań. I tyle.” Kukiz podkreślił, że w sytuacji, gdy wszystko jest przejrzyste, nikt nie ma podstaw do krytyki. Uważa, że obecna sprawa stanowi dowód na to, iż „karma wraca”.
Przypomniał także swoją sytuację sprzed lat, gdy był atakowany przez środowisko PiS w kontekście swojego mieszkania. Wspomniał o problemach związanych z wykupem lokalu po babci, co uznał za absurdalne, biorąc pod uwagę, że był zameldowany w tym mieszkaniu od lat 80. i spędził w nim znaczną część swojego życia.
Czy sprawa mieszkaniowa Nawrockiego ma negatywne konsekwencje dla jego kariery politycznej? Senator wspomina o ewentualnej odpowiedzialności karnej, analizując aktualną sytuację. W obliczu kryzysu PiS stara się utrzymać spójny przekaz, rekomendując konsekwentne działania w kontekście tej afery.
