Paweł Kukiz, poseł z koła Wolni Republikanie, wyraża krytykę wobec strategii Prawa i Sprawiedliwości w promocji Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta w nadchodzących wyborach. W wywiadzie dla „Wprost” stwierdził: — Ludzie nie są głupi i widzą, że jest to kandydat związany z PiS. Podkreślił również, że popełniono dwa kluczowe błędy na początku, jednak sam Nawrocki jest dla niego akceptowalny.
Przeszłość Kukiza i zmiana barw politycznych
Kukiz zdobył znaczną popularność jako kandydat w wyborach prezydenckich w 2015 roku, uzyskując ponad 3 miliony głosów, co zapewniło mu 20,8 proc. poparcia i trzecie miejsce w pierwszej turze. W ubiegłym roku z listy PiS trafił do Sejmu, ale zasiadał w ramach koła Kukiz’15, które 16 października przekształciło się w Wolnych Republikanów. Choć przewodniczący koła, Marek Jakubiak, ogłosił zamiar kandydowania w przyszłorocznych wyborach, Kukiz jak dotąd nie wyraził mu swojego poparcia.
Nawrocki — kandydat z problemami?
W rozmowie dla „Wprost” Kukiz wykazał się pewnym uznaniem dla Nawrockiego, jednak zaznaczył, że forma jego prezentacji w Krakowie, która miała miejsce ostatniej niedzieli listopada, była nieodpowiednia. — W pierwszym rzędzie posadzono rozpoznawalne twarze PiS — zauważył, co sugeruje, że odpowiednie tło i kontekst są dla niego niezwykle ważne. Krytycznie ocenił także określenie Nawrockiego jako „kandydata obywatelskiego”, sugerując, że to niewłaściwe podejście.
Co dalej dla Nawrockiego?
Kukiz potwierdził, że zamiast tego Nawrocki mógłby zainicjować własny komitet obywatelski. W tym kontekście zasugerował, że PiS powinno rozważyć wskazanie innego kandydata, na przykład Przemysława Czarnka, by mogło go później wycofać na rzecz Nawrockiego. Takie posunięcie mogłoby pomóc w budowaniu bardziej pozytywnego wizerunku dla obecnego kandydata.
Analizując obecne wydarzenia, można zauważyć, że Kukiz zdaje się na razie pozostawać w strategicznej defensywie, nie podejmując ostatecznych decyzji dotyczących swego wsparcia dla Nawrockiego. Nie można jednak zaprzeczyć, że sytuacja na polskiej scenie politycznej z dnia na dzień staje się coraz bardziej dynamiczna. Warto obserwować, jak potoczą się losy tej kandydatury do przyszłorocznych wyborów.
Źródło/foto: Onet.pl
Rafał Guz / PAP
