Dzisiaj jest 18 października 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Krzysztof Czabański w centrum uwagi. Sejmowa komisja wydała swoją opinię

Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu podjęła decyzję o rekomendacji odwołania Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych. Sprawa ta wkrótce trafi na salę plenarną, gdzie finalna decyzja zostanie podjęta przez parlamentarzystów.

PROBLEM KONFLIKTU INTERESÓW

Wniosek dotyczący odwołania Czabańskiego był przygotowywany przez wiele tygodni i wzbogacony o szczegółowe analizy prawne liczące około 150 stron. Głównym zarzutem, który wysunięto przeciwko nominantowi PiS, jest występowanie konfliktu interesów.

Pierwszym argumentem przytaczanym przez Piotra Adamowicza, przewodniczącego komisji, jest fakt, iż Czabański zasiada w radzie Instytutu Lecha Kaczyńskiego, co daje mu wpływ na różne media, takie jak TV Republika czy „Gazeta Polska Codziennie”. To działanie jest niezgodne z ustawą uchwaloną przez PiS w 2016 roku, która jasno zakazuje łączenia takich funkcji.

WPŁYW NA MEDIA

Czabański, poprzez swoje powiązania, ma także pośredni wpływ na działalność spółek zależnych, takich jak Srebrna sp. z o.o. oraz Srebrna-Media sp. z o.o., co obejmuje dalej takie przedsiębiorstwa jak Geranium, Forum S.A., Słowo Niezależne oraz Telewizję Republika.

Były poseł PiS, bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego, nie działa samotnie. Oprócz niego w Radzie zasiadają również posłowie PiS: Joanna Lichocka i Piotr Babinetz. Ta sytuacja sprawia, że pozostali członkowie rady, reprezentujący innych koalicjantów, mają nikłe szanse na przeforsowanie swoich racji.

NOWY CZŁONEK RADY

Jeżeli Czabański zostanie odwołany, Sejm powoła nowego reprezentanta, który prawdopodobnie będzie przedstawicielem aktualnej większości. Już teraz w Radzie znajdują się osoby rekomendowane przez Lewicę – Marek Rutka i Robert Kwiatkowski, co da władzy przewagę 3:2 w głosowaniach.

Choć próba odwołania Czabańskiego mogła się odbyć już dwa tygodnie temu, na prośbę marszałka Szymona Hołowni sprawa została opóźniona, by nie kojarzyć pomocy powodzianom z usunięciem nominanta PiS z Rady Mediów Narodowych. Jak wskazuje Adamowicz, sytuacja jest bardziej skomplikowana.

OBIEKTYWNE SYTUACJE

Według nieoficjalnych źródeł, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, której przewodniczy pan Świrski, planowała drastyczne obcięcie budżetu dla mediów publicznych sięgające 605 mln zł z przyszłorocznego abonamentu oraz 500 mln zł z resztówek. Przeciwnikiem takiego kroku były obietnice odejścia od likwidacji mediów publicznych, co wydaje się być posunięciem wyprzedzającym.

W przypadku odwołania Czabańskiego, posłowie zajmą się sprawozdaniem Komisji Kultury i Środków Przekazu. „Mam nadzieję, że niektórzy z rządzącej koalicji zagłosują 'za’. Zastanawia mnie natomiast postawa przedstawicieli partii Adriana Zandberga, którzy czasami współpracują z posłem Marcinem Horałą”, zauważa poseł Koalicji Obywatelskiej.

Jak potoczą się dalsze losy tej sprawy? Czas pokaże, ale atmosfera w Sejmie z pewnością będzie napięta.

Źródło/foto: Onet.pl Kalbar / PAP.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie