W mediach społecznościowych trwa żywa dyskusja wśród przedstawicieli koalicji rządzącej na temat finansowania budownictwa społecznego. Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w sobotnim wpisie skrytykowała obecny kurs, stwierdzając: „Nie tędy droga!”. Jej słowa spotkały się z odpowiedzią ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Paszyka oraz marszałka Sejmu Szymona Hołowni, co wywołało reakcję posłanki Nowej Lewicy, Anny Marii Żukowskiej.
SPOR W KOALICJI
Polemika zaczęła się od wystąpienia minister Pełczyńskiej-Nałęcz, która podkreśliła, że koalicja zobowiązała się do poprawy dostępności mieszkań, w tym poprzez wspieranie budownictwa społecznego. Nie omieszkała zaznaczyć, że fundusze na ten cel zostały „tylnymi drzwiami” obcięte do „zaledwie 618 mln zł”. „Jako koalicja musimy dotrzymywać słowa”, dodała minister, wyrażając zaniepokojenie zaistniałą sytuacją.
REAKCJA MINISTRÓW
Na jej wypowiedź zareagował Krzysztof Paszyk, twierdząc, że środki, o których wspomniała, zostały przeznaczone na pomoc osobom poszkodowanym w ubiegłorocznej powodzi, a on sam jest otwarty na rozmowy dotyczące budownictwa społecznego. Marszałek Hołownia również przyłączył się do dyskusji, stwierdzając, że nie można realizować zapowiedzi programów gospodarczych, gdy jednocześnie zmniejsza się fundusze na mieszkania. „Obiecaliśmy? To zróbmy to” — napisał Hołownia, co spotkało się z krytyką ze strony Żukowskiej.
WYMOWNE PYTANIA
Żukowska zadała pytanie marszałkowi, kto według niego „uwala” te plany, rzucając cień na wspólną odpowiedzialność koalicji. „Piszecie strzeliste odezwy na Twitterze, sugerując, że 'oni’ zabierają pieniądze. Może lepiej porozmawiajcie z własnym koalicjantem?” — stwierdziła.
DALSZE WYJAŚNIENIA
Pełczyńska-Nałęcz, odpowiadając na całą sytuację w niedzielę, podkreśliła, że oburzenie wynikające z publicznej dyskusji jest zrozumiałe, ale niezbędne dla przejrzystości. „Ludziom należy się jasna informacja” — dodała. Minister, zapewniając o potrzebie pomocy dla powodzian, zwróciła uwagę na sposób jej finansowania. „Czy pomoc dla powodzian pochodzi z środków planowanych na kredyt 0%? Czy rzeczywiście tak się stało?” — zapytała retorycznie.
Debata, która wywiązała się w koalicji, pokazuje istotne napięcia wewnętrzne oraz potrzebę spójności w działaniach na rzecz budownictwa społecznego — kluczowego tematu dla wielu Polaków.