Na piątkowej konferencji prasowej prezes rządu poruszył kwestię Zielonego Ładu, co wywołało duże zainteresowanie. Donald Tusk stanowczo przypomniał, że Europa musi unikać wzrostu cen energii. „Nasze działania na rzecz ochrony środowiska i klimatu nie mogą obarczać dodatkowo firm i europejskich rodzin” – stwierdził. Mimo to, jego wypowiedzi nie przekonują prof. Genowefy Grabowskiej, znawczyni prawa europejskiego, która w rozmowie z „Faktem” podkreśliła potrzebę konkretów.
PRZYSZŁOŚĆ ZIELONEGO ŁADU
Dalsza część konferencji, podczas której premier Tusk oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen omawiali przyszłość Zielonego Ładu oraz politykę energetyczną Unii, spotkała się z wielkim zainteresowaniem. Wzrost cen energii i planowane rozszerzenie systemu handlu emisjami były kluczowymi tematami.
Tusk zaznaczył, że priorytetem Europy jest unikanie decyzji prowadzących do podwyżek cen energii. „Musimy skupić się na podejmowaniu działań, które automatycznie obniżą ceny” – oświadczył premier. Równocześnie potwierdził, że cele środowiskowe pozostają niezmienne, podkreślając, iż planeta wymaga ochrony, ale nie kosztem dalszego obciążania gospodarstw domowych i firm.
HEKTA ŻYCZEŃ, A MAŁO SPEŁNIONYCH OBIETNIC
W ocenie prof. Grabowskiej, same słowa Tuska nie mogą świadczyć o rzeczywistej zmianie polityki. „Te obietnice mogą brzmieć inaczej w trakcie kampanii wyborczej. Bez konkretnych propozycji trudno mi się intrigować takim zapowiedziom, bo już wiele razy słyszeliśmy podobne zapewnienia” – zauważyła. Ekspertka dodała, że instytucje unijne są świadome protestów społecznych dotyczących Zielonego Ładu, zwłaszcza w krajach z wysokimi kosztami energii. Niestety, jak dotąd, reakcje władz ograniczały się głównie do zmiany retoryki.
RYZYKO WZROSTU CEN ENERGII
Planowane rozszerzenie europejskiego systemu handlu emisjami (ETS2) może prowadzić do dalszego wzrostu kosztów energii. Polska, znacznie uzależniona od węgla, może ponieść szczególnie dotkliwe konsekwencje tych regulacji. „ETS2 automatycznie podnosi ceny energii. Nasza gospodarka nadal opiera się na węglu i emisyjnych źródłach energii, więc to nas uderzy. Teraz należy podjąć szybkie decyzje, aby nie pchać Polski w ten niepewny biznes” – ostrzegła prof. Grabowska.
KLUCZOWA ROLA KOMISJI EUROPEJSKIEJ
W nawiązaniu do możliwości całkowitego wstrzymania Zielonego Ładu, ekspertka podkreśliła istotną rolę Komisji Europejskiej. „Dopóki komisja nie zaproponuje odpowiednich działań, takich jak przedłużenie, wstrzymanie czy złagodzenie przepisów, żadne instytucje nie podejmą tematu” – zauważyła. Dodała, że inicjatywa musi wypływać z Komisji, a następnie cały proces będzie przebiegał poprzez różne instytucje unijne.
Konferencja Tuska oraz zapowiedzi dotyczące Zielonego Ładu stają się istotnym punktem w debacie o przyszłości polityki klimatycznej i energetycznej w Europie. W obliczu realnych wyzwań, pozostaje pytanie, czy słowa przywódców przerodzą się w rzeczywiste działania.