W sercu gminy Byczyna rozkwitła nielegalna działalność, której skutki właśnie trafiły w ręce policji. Kluczborscy kryminalni przeprowadzili skomplikowaną akcję, w trakcie której ujawnili 25 krzewów konopi indyjskich oraz ponad 1,5 kilograma gotowej marihuany. To nie tylko kolejny dowód na działalność przestępczą w regionie, ale także powód do niepokoju, biorąc pod uwagę czarnorynkową wartość zabezpieczonych substancji – przekraczającą 100 000 zł!
ŚLADAMI NARKOBIZNESU
Wszystko zaczęło się od dokładnej pracy policji, która na terenie posesji 36-letniego mieszkańca gminy Byczyna odkryła plantację konopi w końcowej fazie wzrostu. Przeszukując dom oraz pomieszczenia gospodarcze, funkcjonariusze natrafili również na blisko kilogram marihuany gotowej do sprzedaży. To nie był koniec – w wyniku dalszych działań zatrzymano jeszcze trzy osoby w wieku od 25 do 32 lat, powiązane z tym narkobiznesem. W czasie przeszukań odkryto drugą plantację, co pokazuje, że problem z narkotykami w tym regionie ma szersze spiro.
PO ZATRZYMANIU – CO DALEJ?
Obecnie 36-latek spędzi najbliższe miesiące w areszcie, podczas gdy jego współpracownicy zostali objęci dozorem policyjnym. Każdemu z zatrzymanych może grozić nawet do 10 lat więzienia. To kolejny dowód na to, jak poważnie traktowane są sprawy związane z przestępczością narkotykową. Policja, jak widać, nie ma zamiaru odpuszczać i konsekwentnie dąży do oczyszczania społeczeństwa z takich zagrożeń.
To smutne, że w gminie Byczyna rozkwitały nielegalne uprawy, ale cieszy, że policja skutecznie działa w tym zakresie. Z jednej strony można się zastanawiać, jak tacy ludzie myślą, że nie zostaną złapani. Z drugiej strony – pokazuje to, jak ważne są działania służb mundurowych w walce z przestępczością. Trzymamy kciuki za dalsze sukcesy policji w tej walce!
Źródło: Polska Policja