Monika Hryniewicz z Koszalina ostatni raz widziana była 28 czerwca, gdy wyszła z domu na niedzielną giełdę samochodowo-towarową. Od tej pory nikt jej nie widział, nie wróciła do domu, ani nie skontaktowała się z rodziną. Kobieta jest w zaawansowanej ciąży – poinformowała we wtorek oficer prasowa koszalińskiej policji. Rodzina i najbliżsi przyjaciele proszą o pomoc w jej poszukiwaniach.
Poszukiwania kobiety przez służby ratunkowe trwają od 3 lipca – wtedy też rodzina zgłosiła na policji zaginięcie. Niestety nadal nie ma kontaktu z Kobietą, która wyszła na giełdę i do tej pory nie wróciła.
25-latka wyszła z domu w niedzielę, 28 czerwca. Miała iść na giełdę samochodowo-towarową, na tzw. tereny podożynkowe, między ulicami Rolną a Orląt Lwowskich w Koszalinie. Do domu już nie wróciła i od tego czasu nie nawiązała kontaktu z rodziną.
Kobieta jest w zaawansowanej ciąży. Ma 172 cm wzrostu, proste, długie do bioder ciemne włosy, niebieskie oczy, małe uszy, prosty nos i pełne uzębienie. Jest szczupłej budowy ciała.
W dniu zaginięcia, poszukiwana 25-latka ubrana była w niebieską tunikę z rękawem 3/4 i białym nadrukiem w kształcie motyla. Miała na sobie zielone leginsy, czarne buty typu „adidasy” z białą podeszwą oraz okulary korekcyjne z białym szkłem i czarną oprawką.
Zaginiona nie zgłosiła się na umówioną wizytę lekarską. Wcześniejszych nie opuściła. Policja we wtorek wydała ponowny komunikat dotyczący zaginięcia Moniki Hryniewicz. Pierwszy upubliczniła 7 lipca.
Nadal apeluje do osób, które widziały kobietę, mają jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do odnalezienia zaginionej, o osobisty kontakt z wydziałem kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie przy ul. Słowackiego 11 lub telefoniczny pod numerami: 477 841 543, 477 841 596 lub 112.
Liczba zaginionych w Polsce od kilku lat utrzymuje się na wysokim poziomie, rocznie sięga ok. 19-20 tys. osób. Najwięcej zaginięć od lat odnotowują województwa: mazowieckie i śląskie. Dominującą grupą zaginionych są mężczyźni. Wśród wszystkich zaginionych najliczniejszą grupą są osoby, które dobrowolnie zrywają kontakty z najbliższymi.
źródło: Policja Koszalin/PAP