W sobotę 5 lipca 2025 roku Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, odniósł się do nocnego spotkania marszałka Sejmu Szymona Hołowni z politykami Prawa i Sprawiedliwości, które odbyło się w mieszkaniu europosła Adama Bielana. Polityk podkreślił, że nie dostrzega zagrożenia dla stabilności koalicji rządzącej, a udział Hołowni w rozmowach z PiS nie świadczy o nielojalności wobec partnerów koalicyjnych. Kosiniak-Kamysz zapowiedział kontynuację współpracy czterech ugrupowań tworzących rząd, zwracając uwagę na oczekiwania Polaków, którzy chcą skutecznych działań, a nie wewnętrznych sporów.
Dodatkowo, lider PSL zdementował informacje o udziale senatora Michała Kamińskiego jako swojego przedstawiciela podczas nocnego spotkania, podkreślając, że takie doniesienia są nieprawdziwe.
Tło i przebieg nocnego spotkania Hołowni z politykami PiS
Nocne spotkanie marszałka Sejmu Szymona Hołowni z politykami Prawa i Sprawiedliwości odbyło się w mieszkaniu europosła Adama Bielana. Informację tę potwierdzają liczne źródła, w tym wiadomosci.wp.pl oraz tvn24.pl. Według ustaleń dziennikarzy, w spotkaniu uczestniczyli między innymi Jarosław Kaczyński oraz Michał Kamiński. Auto prezesa PiS widziano na parkingu, a kolumna samochodowa opuściła garaż około godziny 1:50 w nocy, jak podają wiadomosci.gazeta.pl oraz tvn24.pl.
Działacze Polski 2050, partii Szymona Hołowni, byli zaskoczeni tym wydarzeniem. Sam marszałek Sejmu starał się tonować emocje, mówiąc, że „wzmożenie i ekscytacja związana z moim wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana” – relacjonuje radiozet.pl oraz oko.press. Hołownia tłumaczył, że kończenie dnia pracy koło północy to nic nadzwyczajnego, co miało uspokoić opinię publiczną i politycznych komentatorów.
Reakcja Władysława Kosiniaka-Kamysza na spotkanie i jego ocena stabilności koalicji
Władysław Kosiniak-Kamysz stanowczo skomentował nocne spotkanie, zapewniając, że nie widzi problemu ze stabilnością koalicji rządzącej. Deklarował dalszą współpracę czterech ugrupowań tworzących rząd, co podkreślają fakt.pl i wiadomosci.gazeta.pl. Lider PSL zaprzeczył również, że senator Michał Kamiński reprezentował jego interesy podczas spotkania, jak podaje fakt.pl.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że udział Hołowni w rozmowach z PiS nie jest przejawem nielojalności wobec koalicji. Najważniejsza jest według niego stabilność i skuteczność działań rządu, na co zwracają uwagę Polacy oczekujący realizacji programu, a nie wewnętrznych sporów – relacjonują wiadomosci.gazeta.pl, wiadomosci.wp.pl oraz dorzeczy.pl.
Prezes PSL powiedział: „Stabilność koalicji jest wartością” oraz „Polacy nie oczekują wewnętrznych dyskusji, oczekują skuteczności”, jak cytuje interia.pl. Dodał także, że „nie widzę problemu ze stabilnością koalicji” i odrzucił zarzuty o 'betonowanie’ czy blokowanie działań, co relacjonują dorzeczy.pl i radiozet.pl.
Dalsze polityczne implikacje i propozycje po spotkaniu
Podczas nocnego spotkania padła propozycja, aby premierem został Władysław Kosiniak-Kamysz. Polityk jednak nie był zainteresowany objęciem tego stanowiska, jak informuje wprost.pl. Z kolei Szymon Hołownia ma objąć stanowisko wicepremiera, co wskazuje na dalsze zmiany w koalicji rządzącej – podaje oko.press.
Premier Donald Tusk ma wkrótce przedstawić propozycje rekonstrukcji rządu, co może być konsekwencją nocnych rozmów – informuje onet.pl. Rzecznik MSWiA zdementował sugestie Adama Bielana dotyczące szczegółów spotkania, jak podaje wprost.pl.
Komentarze polityczne na temat spotkania pojawiły się także ze strony innych polityków. Anna Maria Żukowska oraz Bartosz Arłukowicz pytali o powody i znaczenie nocnego zebrania, relacjonuje tvn24.pl. Z kolei Mikołaj Dorożała skrytykował Kosiniaka-Kamysza za „skręt w prawo” oraz inwestycje w bezpieczeństwo w kontekście zagrożenia ze strony Rosji, co wskazuje na istniejące napięcia wewnątrz koalicji – podaje polsatnews.pl.
Sam Kosiniak-Kamysz skrytykował Karola Nawrockiego, który ma zostać zaprzysiężony 6 sierpnia 2025 roku, apelując o zakończenie „serialu” niekorzystnego dla stabilności Polski – informują gazetaprawna.pl oraz onet.pl.
—
Nocne rozmowy i ich polityczne konsekwencje pokazują, że mimo wyzwań i napięć w koalicji, jej liderzy naprawdę chcą dalej razem działać i skupić się na tym, czego oczekuje od nich społeczeństwo. To, co się wydarzyło, z pewnością wpłynie na to, jak będzie wyglądać polska scena polityczna w najbliższych tygodniach.