Skandaliczne zachowanie Marianny Schreiber wobec aktywistów Ostatniego Pokolenia staje się coraz głośniejszym tematem w sieci. Dziennikarka Karolina Korwin-Piotrowska postanowiła skomentować tę sytuację, nie szczędząc ostrych słów. W swojej wypowiedzi nazwała Schreiber patologią i zdiagnozowała u niej „poważne zaburzenie”.
KONTROWERSYJNY PROTEST CELEBRYTKI
Marianna Schreiber ponownie znalazła się w centrum medialnej burzy. Celebrytka postanowiła w nietypowy sposób wyrazić swoje niezadowolenie z działań aktywistów reprezentujących Ostatnie Pokolenie. W ramach protestu sięgnęła po gaśnicę i użyła jej przeciwko jednemu z członków grupy, która w ostatnich tygodniach blokowała ulice Warszawy w walce o zmiany w polityce klimatycznej Polski.
FAŁA KRYTYKI W SIECI
Taki sposób wyrażania sprzeciwu spotkał się z ogromną falą krytyki w mediach społecznościowych, gdzie zwrócono uwagę na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z użyciem gaśnicy. Wśród głosów oburzenia znalazł się również komentarz Karoliny Korwin-Piotrowskiej, która nie przebierała w słowach, nazywając Schreiber „patocelebrytką”.
PRZEMOC W PRZESTRZENI PUBLICZNEJ
W oświadczeniu Korwin-Piotrowska zaznaczyła, że choć nie popiera działań Ostatniego Pokolenia, to jednak jakakolwiek forma przemocy nie powinna mieć miejsca w przestrzeni publicznej. Dziennikarka wskazała także na problem bezkarności i konieczność potępienia wszelkich form agresji, które zdaniem Korwin-Piotrowskiej demonstruje Schreiber.
„Nie rozumiem, dlaczego taka patocelebrytka, nieuleczalnie chora na bycie zauważoną, chodzi bezkarnie po ulicy. To już chyba nie tylko wołanie o uwagę, ale poważne zaburzenie. Ciekawe, co te patusy mają z tymi gaśnicami?” — skomentowała dziennikarka.
„Nie jestem fanką tego, co robi Ostatnie Pokolenie, ale przemoc fizyczna? Zachęcanie do niej? I to jeszcze w sytuacji, gdy jest się bezkarnym? Kto na to pozwala? Gdyby to, co zrobiła ta pani, uczynił ktokolwiek inny, już siedziałby w areszcie. A ona jeszcze nagrywa TikToki…” — dodała.
DYSKUSJA O GRANICACH PROTESTU
Dyskusja na temat tego incydentu trwa, a społeczeństwo internetowe dzieli się na zwolenników i przeciwników takich metod działania. W tle pozostaje pytanie o granice społecznego oporu oraz odpowiedzialność publicznych osób za słowa i czyny, które mogą inspirować do agresji.
REAKCJA POLICJI
Po incydencie z gaśnicą Marianna Schreiber może spodziewać się reakcji policji. W mediach krążą informacje na temat potencjalnych konsekwencji prawnych dla celebrytki. Czy to zakończy jej medialne ekscesy, czy może będzie ona nadal starła się przyciągać uwagę za wszelką cenę? Czas pokaże.