Mnożące się kontrowersje związane z obecnością północnokoreańskiej armii w obwodzie kurskim w Rosji budzą niepokój. Międzynarodowa agencja wywiadowcza InformNapalm informuje, że żołnierze KRLD zmuszają lokalnych Rosjan do opuszczania domów, aby móc zająć ich miejsca i schronić się przed ukraińskimi dronami. „Starsze osoby zostały pozostawione na mrozie” — dodano w raporcie agencji.
Incydenty We Wsi Machnowka
Do niepokojących sytuacji doszło w miejscowości Machnowka, gdzie żołnierze Korei Północnej wtargnęli do mieszkań lokalnych mieszkańców. Co ciekawe, pojawiają się informacje, że armia Kim Dzong Una ma trudności z odpieraniem ataków ukraińskich dronów. InformNapalm przytacza analizy nagrań, które zdają się potwierdzać obecność północnokoreańskich wojsk, a nie rosyjskich żołnierzy z Buriacji.
Bezpieczeństwo i Zatracenie
„Jesteśmy pewni, że to Koreańczycy, a nie Rosjanie, co możemy stwierdzić nie tylko na podstawie ich charakterystycznego wyglądu, ale również w oparciu o inne informacje wywiadowcze. Wiadomo, że Koreanom przydarzyły się znaczne straty, a w obawie przed dronami postanowili ukryć się za plecami lokalnej ludności, wyrzucając starsze osoby na mroźne ulice” — poinformowało ukraińskie wojsko, cytowane przez agencję.
Straty i Alkoholizm
W międzyczasie sekretarz stanu USA ujawnia, że do końca grudnia w obwodzie kurskim zginęło lub zostało rannych tysiąc żołnierzy z Korei Północnej. Ukraiński wywiad dodaje, że Koreańczycy ukrywają prawdziwe straty w ludziach, które ponosi ich armia. Zastanawiające jest także, że żołnierze Kim Dzong Una zaczęli nadużywać alkoholu, a także ci, którzy biorą udział w działaniach bojowych, często są pod wpływem.
Wsparcie Dla Rosji
Warto przypomnieć, że ponad 10 tys. żołnierzy Korei Północnej zostało wysłanych do Rosji, aby wspierać tamtejszą armię w walce z Ukrainą. Choć Kreml i Korea Północna nigdy oficjalnie tego nie potwierdzili, amerykańskie służby wywiadowcze sugerują, że to Kim Dzong Un wpadł na pomysł wsparcia wojskowego dla Rosji.
W kontekście tych wydarzeń rodzi się pytanie, na ile obie strony są w stanie wytrzymać presję konfliktu, oraz co to oznacza dla przyszłości regionu. Czy wojna w Ukrainie może zakończyć się w 2025 roku, jak wskazują niektórzy eksperci? Czas pokaże, ale niepokojące sygnały płynące z frontu nie napawają optymizmem.