Amerykańska supergwiazda Taylor Swift dotychczas nie poparła żadnego kandydata na prezydenta w jesiennych wyborach. Niemniej Donald Trump triumfalnie ogłosił, że akceptuje poparcie udzielone przez piosenkarkę. W mediach społecznościowych zamieścił materiały stworzone przez sztuczną inteligencję.
Jak zauważa portal stacji CNN, jedna z ilustracji wygenerowanych przez sztuczną inteligencję przedstawia Taylor Swift jako Wuja Sama, towarzyszy jej napis „Taylor chce, byś głosował na Donalda Trumpa”. Inny obrazek z kolei ukazuje fanów gwiazdy w koszulkach z hasłem „Swifties głosują na Trumpa”.
Brak komentarza ze strony menedżmentu piosenkarki w sprawie ruchu byłego prezydenta USA. Istnieje przekonanie, że Swift może mieć realny wpływ na wyniki wyborów, jeśli zdecyduje się opowiedzieć po jednej ze stron.
Po odwołaniu koncertów Swift w Wiedniu z powodu zagrożenia terrorystycznego, w sieci pojawiło się wiele fałszywych zdjęć „Swifties for Trump” wygenerowanych przez sztuczną inteligencję.
Fani Swift, po rezygnacji Joe Bidena z wyścigu o prezydenturę na rzecz poparcia Kamali Harris, stworzyli niezależną grupę „Swifities for Kamala”, liczącą ponad 60 tys. obserwujących na mediach społecznościowych.
Rzecznik kampanii Trumpa sugeruje, że grupa „Swifties for Trump” rośnie w siłę każdego dnia. Z kolei grupa „Swifties for Kamala” skrytykowała Trumpa za użycie fałszywych obrazków wygenerowanych przez AI, podkreślając, że ich wartości zgadzają się z Harris i Walzem.
Pomimo swojego wpisu, Trump zdaje się mieć świadomość, że Swift faktycznie go nie popiera. Odrzutuje Stronę Zarzuć Tezę”)));
Po wydaniu książki, fani Swift przekazali byłemu prezydentowi komunikat: „Trzymaj się z dala od Taylor”.
Źródło/foto: Polsat News