Inwestycje związane z budową Tarczy Wschód będą prowadzone na gruntach należących do Skarbu Państwa, Lasów Państwowych oraz innych elementów infrastruktury publicznej. Wiceminister obrony narodowej Stanisław Wziątek zapowiedział we wtorek w Białymstoku, że wywłaszczenia na potrzeby tej inwestycji nie są planowane, a jeśli jednak się pojawią, będą miały charakter incydentalny.
Bez wywłaszczeń a z zaangażowaniem lokalnych samorządów
Podczas konferencji prasowej, w której uczestniczył Wziątek, pojawiły się obawy mieszkańców Podlasia dotyczące możliwości wywłaszczeń w związku z Tarcza Wschód. „Nie ma takich planów, nigdy ich nie było. Mieszkańcy nie muszą się obawiać przenosin. Wywłaszczenia nie będą miały charakteru strategicznego, a jakikolwiek incydent w tej sprawie będzie wyjątkowy” – zapewnił wiceminister. Dodał także, że wszystkie działania będą realizowane na gruntach będących własnością państwa, a nie prywatną.
Prośba do samorządów o współpracę
Wiceszef MON podkreślił, że resort zwraca się do samorządów, które wcześniej wyrażały gotowość do ewentualnych wysiedleń, z prośbą o wyznaczenie terenów o powierzchni około 1 ha, które mogłyby służyć do przechowywania materiałów niezbędnych do budowy Tarczy Wschód. „Każda gmina powinna wyznaczyć takie miejsca” – stwierdził. Wziątek jest przekonany, że samorządy znajdą odpowiednią przestrzeń na gruntach publicznych, nie prywatnych.
Wsparcie dla mieszkańców i rozwój regionu
Wiceminister Wziątek obiecał mieszkańcom Podlasia wsparcie w działaniach mających na celu rozwój lokalny oraz promocję turystyki. „Chcemy przyciągnąć gości z całego kraju oraz zagranicy, a nasze inwestycje mają pobudzić rozwój na całym Podlasiu. W realizację Tarczy Wschód zaangażowani będą nie tylko przedsiębiorcy, ale również lokalne społeczności” – dodał na zakończenie, wyraźnie podkreślając znaczenie współpracy dla sukcesu całego przedsięwzięcia.
Te obietnice i pomysły rzucają nowe światło na rozwój infrastruktury w regionie, ale czy mieszkańcy podzielają te optymistyczne wizje? Czas pokaże, jak zapowiedziane inwestycje wpłyną na życie codzienne Podlasian.
Źródło/foto: Onet.pl Tomasz Waszczuk / PAP
