Poseł PiS, Sebastian Kaleta, w programie „7. Dzień Tygodnia” w Radiu Zet odniósł się do oskarżeń premiera o głosowanie jego ugrupowania w europarlamencie przeciwko rezolucji dotyczącej Tarczy Wschód. W trakcie rozmowy przyniósł ze sobą zdjęcie Donalda Tuska z Władimirem Putinem, co, jak zauważył, nie pozostaje bez emocjonalnego oddźwięku. — Wiem, że to zdjęcie budzi wasz ból — zaznaczył. Na te słowa zareagował europoseł Koalicji Obywatelskiej, Michał Szczerba, który skrytykował postawę posłów PiS jako bezczelną i sprzeczną z polską racją stanu.
— Ręce opadają na tę kłamliwą propagandę Donalda Tuska. Zawsze byliśmy za budową Tarczy Wschód — zapewnił Kaleta, odpowiadając na pytanie o sprzeciw wobec rezolucji dotyczącej obronności w Europie, która wspierała planowane zakupy sprzętu wojskowego. Podkreślił, że to rząd PiS, a nie opozycja, zbudował mur na granicy z Białorusią.
REZOLUCJA OBRONNA A KOMPETENCJE UNII
Polityk zauważył, że kluczowe są zapisy rezolucji, które mają pozwolić Unii Europejskiej na zdobycie nowych kompetencji w zakresie obronności. — Postuluje ona, aby decyzje w tej dziedzinie były podejmowane większościowo, a nie jednomyślnie — dodał.
Kaleta zastrzegł jednak, że taka zmiana mogłaby negatywnie wpłynąć na dotychczasowe zakupy, takie jak F-35 czy HIMARS. — To Komisja Europejska miałaby decydować, jaki sprzęt poszczególne państwa mogą kupować — wyjaśnił.
PROROSYJSKOŚĆ W POLITYCE
W kontekście zarzutów o prorosyjskość pod adresem jego ugrupowania, Kaleta przypomniał zdjęcie Tuska z Putinem, które, według niego, unaocznia prorosyjską postawę opozycji sprzed 2015 roku. — Oskarżanie dzisiaj nas o prorosyjskość jest nikczemne i cyniczne — stwierdził. Na jego słowa zareagowała przedstawicielka Lewicy, Karolina Zioło-Pużuk, która odrzuciła tę narrację.
Michał Szczerba z KO również odniósł się do sytuacji, wskazując na bezczelność działań i przesunięcie się na pozycję w kontrze do własnego rządu. Podkreślił, że w przygotowanej poprawce Tarcza Wschód ma stać się flagowym projektem europejskiej obronności, z możliwością finansowania ze środków unijnych.
— Nie ma mowy o żadnych zmianach traktatów ani ograniczaniu kompetencji rządów w zakresie zakupów uzbrojenia — uznał Szczerba. W obronie swojego stanowiska Kaleta odparł, że te zarzuty to po prostu kłamstwo, na co Szczerba odpowiedział, że PiS dąży do efektywniejszego zakupowania uzbrojenia.