W Maladze, gdzie polska reprezentacja tenisowa walczy o sukces w Billie Jean King Cup, toczy się równolegle inny mecz – o wpływy w Polskim Związku Tenisowym. Oskarżenia dotyczące nepotyzmu oraz wykorzystywania funduszy związku na prywatne wycieczki działaczy PZT wywołały spore kontrowersje. Prezes Dariusz Łukaszewski broni się przed zarzutami, tłumacząc rolę swojej córki w Maladze.
Polskie tenisistki po raz trzeci z rzędu wezmą udział w turnieju finałowym Billie Jean King Cup, a pierwszy raz w składzie znalazła się Iga Świątek, co znacząco zwiększa szanse na dobry rezultat. W środę w Maladze rywalkami Polek w pierwszej rundzie będą Hiszpanki. Na zwyciężczynie czekają już Czeszki.
W poprzednich edycjach Świątek rezygnowała z udziału w finałach BJKC, gdyż odbywały się one tuż po rozgrywkach WTA Finals na innym kontynencie, a dodatkowo była już zmęczona sezonem. Obecnie sytuacja jest inna, ponieważ od września przez dwa miesiące nie grała.
Tymczasem, jak informuje „Przegląd Sportowy Onet”, do dziennikarzy dotarła anonimowa wiadomość z otoczenia PZT. Według niej w polskiej delegacji do Malagi znalazła się córka prezesa PZT, a także wiele osób z rodzin działaczy związku.
Prezes Marek Łukaszewski w rozmowie z „PS Onet” przedstawił wyczerpującą odpowiedź, w której oświadczył, że PZT, w ramach współpracy komercyjnej z Polską Organizacją Turystyczną, realizuje dwa filmy z udziałem naszych tenisistów. Zdjęcia do pierwszego – z Hubertem Hurkaczem w roli głównej – zostały już nakręcone, a drugie, z Igą Świątek i kadrą kobiet, wykonano w Maladze.
W najnowszym rankingu WTA Iga Świątek ma sporą stratę do Aryny Sabalenki.
– Moja córka wspiera prowadzenie mediów społecznościowych. Jej pomoc jest wynikiem tego, że związek nie mógł pozwolić sobie na zatrudnienie osoby na stałe do tego zadania – mówi Łukaszewski i zaznacza, że nie planuje zatrudnienia córki na stałe w PZT.
– Rzeczywista oficjalna delegacja PZT, której koszty pokrywa z własnych funduszy związek, liczy łącznie cztery osoby: Prezes Zarządu Dariusz Łukaszewski, dwie członkinie zarządu Aleksandra Musiał i Daria Sulgostowska, odpowiedzialna za współpracę międzynarodową, oraz pełnomocnik zarządu ds. Współpracy Międzynarodowej Dariusz Saletra – dodaje prezes PZT.
„Szara eminencja” sztabu Igi Świątek przerwała milczenie, podkreślając, że pozostali członkowie zarządu, którzy zdecydowali się na wyjazd do Malagi, pokrywają koszty zakwaterowania i podróży zarówno swoje, jak i swoich rodzin, z własnych środków.