Na konwencjach politycznych w ostatni weekend nie zabrakło napiętej atmosfery i emocjonujących przemówień. Donald Tusk przemawiał na konwencji Koalicji Obywatelskiej (KO), podczas gdy Jarosław Kaczyński wystąpił na kongresie Prawa i Sprawiedliwości (PiS) w Przysusze. Reakcje na obydwa wydarzenia wzbudziły ostrą debatę w sieci, a przedstawiciele różnych partii postanowili wyrazić swoje opinie na temat wypowiedzi liderów.
PRZEMÓWIENIE TUSKA I NOWA STRATEGIA MIGRACYJNA
Na początku konwencji KO Tusk podziękował wyborcom oraz podkreślił osiągnięcia rządu, zachęcając jednocześnie polityków do dalszej pracy. W trakcie wystąpienia ogłosił nowe podejście do kwestii migracyjnych, z naciskiem na czasowe zawieszenie prawa do azylu. „Będę domagał się w Europie uznania tej decyzji” – zapewnił.
KONGRES PIS I OSKARŻENIA KACZYŃSKIEGO
Późnym popołudniem rozpoczął się kongres PiS, który miał istotne znaczenie, ponieważ partia połączyła się z Suwerenną Polską. Jarosław Kaczyński w swoim wystąpieniu krytycznie odniósł się do obecnej władzy, twierdząc, że atakuje ona podstawy demokracji, wskazując na kulturę, Kościół, prawa człowieka i rolnictwo. W szokujący sposób zestawił obecne rządy z Hitlerem, co wywołało falę krytyki zarówno w mediach, jak i w polityce.
OPÓR I CRYTIKA OPZYCJI
Emocjonalne reakcje na słowa Kaczyńskiego były widoczne. Sławomir Mentzen z Konfederacji zwrócił uwagę na hipokryzję rządzących, przypominając ciemne karty ich rządów, podczas gdy Krzysztof Gawkowski z Lewicy podkreślił, jak PiS podważał nie tylko prawa kobiet, ale i fundamenty demokracji. „PiS nurzał w bagnie polską dyplomację i upolityczniał media” – pisał Gawkowski.
Roman Giertych nie omieszkał wdać się w żart, proponując Kaczyńskiemu pozew za porównania do Hitlera. „Jeżeli będziesz chciał pozwać samego siebie, to wal do mnie. Mogę cię reprezentować” – ironizował. Krytyka ze strony Tuska nie pozostała bez echa, a jego deklaracje o tym, że KO jest przeciwko imigrantom w obliczu błędów przeszłości, wywołały szeroką dyskusję.
Opozycja reagowała na słowa Donalda Tuska z mieszanymi uczuciami, a byli politycy, tacy jak Mateusz Morawiecki, szybko zapewniali, by nie dawać się zmylić: „Czekamy na kolejne rewelacje”. Napięcia między partiami nabierają tempa, a nadchodzące dni z pewnością przyniosą jeszcze więcej emocji w polskiej polityce.
