Dzisiaj jest 10 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Konflikt w studiu telewizyjnym: „Proszę przekazać to Ziobrze”

Bartosz Arłukowicz z Koalicji Obywatelskiej, odpowiadając na pytania w programie „7. Dzień Tygodnia” dotyczące wizyt w klasztorze dominikanów, podkreślił, że „służby muszą wykonywać swoją pracę, wchodzić i sprawdzać”. Zwracając się do doradcy prezydenta, Łukasza Rzepeckiego, dodał, że działania Romana Romanowskiego oraz Zbigniewa Ziobry w końcu doczekają się rozliczenia.

O Kościele i Służbach

W rozmowie na antenie Radia Zet Arłukowicz zaznaczył, że zarówno Kościół, jak i kuria czy pałac biskupi nie mogą być traktowane jako miejsca, które będą zwolnione z odpowiedzialności: „Nie widzę powodu, aby jakiekolwiek miejsce było traktowane jak enklawa”.

Była minister edukacji, Anna Zalewska z Prawa i Sprawiedliwości, w odpowiedzi oskarżyła Arłukowicza o komentarz, który nie uwzględnia konkordatu. „To było naruszenie” — powiedziała, wskazując na komunikat komendanta, który twierdził, że Romanowski nie znajduje się w Polsce i tłumaczyła dalsze działania służb, które miały miejsce w atmosferze napięcia oraz nienawiści.

Metody Działań Służb

Zalewska dodała, że istnieją bardziej subtelne sposoby na weryfikację obecności osób w klasztorach, zaznaczając, że „nie potrzeba było dronów ani zakapturzonych agentów” do przeprowadzenia takich działań. Jej argumentację wsparł Rzepecki, który stwierdził, że działania rządu, takie jak obalenie prokuratora krajowego, pokazują, jak aparat państwowy może być wykorzystywany do osobistych porachunków.

Potwierdzając obawy Rzepeckiego, Arłukowicz zauważył, że to nie Donald Tusk, ale prokurator, próbował wezwać Romanowskiego. „Czyżby prezydent zdziwił się, kto ukrywał Wąsika i Kamińskiego?” — krzyknął. Wskazał również, że Polska jest jedynym krajem, w którym skazani są „chowani w Pałacu Prezydenckim”.

Apel o Rozum i Sprawiedliwość

Zakończył swoje wystąpienie apelem do prezydenta, aby przemyślał swoje działania. „To, co robił Romanowski i Ziobro, wcześniej czy później będzie rozliczone” — dodał, a Rzepecki zapytał o możliwość bezstronności w obliczu tak intensywnych nacisków politycznych.

Cała sytuacja budzi wiele emocji, które odzwierciedlają złożoność i napięcie aktualnej sytuacji politycznej w Polsce. Zarówno przedstawiciele rządzącej partii, jak i opozycji nie szczędzą sobie wzajemnych oskarżeń, co rodzi pytania o granice działania służb i prawa obywateli. W tej skomplikowanej układance każdy krok wydaje się być bacznie obserwowany, a decyzje podejmowane w atmosferze politycznej rywalizacji.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie