Bronisław Komorowski zadeklarował, że w drugiej turze nadchodzących wyborów prezydenckich odda głos na kandydata obozu demokratycznego, ponieważ ta opcja jest mu bliższa. Były prezydent zaznaczył, że Lewica nie jest dla niego satysfakcjonującą alternatywą, co ogranicza jego wybór do postaci Rafała Trzaskowskiego i Szymona Hołowni. „Nie chcę jednak nikomu szkodzić” – dodał, odnosząc się do swojej decyzji.
W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu ZET, Komorowski podkreślił, że zamierza zagłosować na tego kandydata, który najlepiej go przekona w trakcie kampanii. „Kampania dopiero się zaczyna, traktuję ją bardzo poważnie” – wyjaśnił. W odniesieniu do pierwszej tury wyborów, która odbędzie się 18 maja, były prezydent podkreślił, że jest otwarty na argumenty wszystkich kandydatów.
W kontekście spadających notowań Rafała Trzaskowskiego, Komorowski zauważył, że mimo to wciąż prowadzi w sondażach. „Łatwiej jest zredukować notowania niż je zwiększyć, zwłaszcza w obliczu niskiej oceny rządu” – stwierdził, dodając, że Trzaskowski zaczyna wyrażać się w bardziej indywidualny sposób.
Komorowski zwrócił również uwagę na potencjalne trudności Szymona Hołowni w dotarciu do drugiej tury wyborów. „Gdyby się tam znalazł, jego centrowa pozycja mogłaby mu pomóc, jednak na razie nie przeszkadza mu dobra sytuacja Trzaskowskiego” – ocenił.
W dalszej części rozmowy były prezydent odniósł się do rozłamu w Lewicy, sugerując, że wystawienie Adriana Zandberga może zniechęcić wielu lewicowych wyborców. „Część z nich może oddać głos na Trzaskowskiego” – zauważył.
Na koniec Komorowski wyraził krytykę wobec retoryki Karola Nawrockiego, przewodniczącego IPN. „Nie rozumiem, po co ogłaszać, że nie dopuści się Ukrainy do NATO, skoro tak naprawdę nie ma takiego planu. To zdradza antyukraińskie fobie” – podsumował.
Były polski przywódca zakończył stwierdzeniem, że oczekiwałby szybkiej zmiany poglądów Nawrockiego w kwestiach dotyczących Ukrainy, oceniając jego dotychczasowe wypowiedzi jako „skrajnie niemądre i szkodliwe” dla Polski.
Źródło/foto: Interia