Dzisiaj jest 23 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Komisja ds. Pegasusa ogłasza zakończenie działalności.

W połowie 2025 roku zakończą się prace komisji śledczej ds. Pegasusa, jak informuje „Rzeczpospolita”. Działania tej instytucji, niestety, nie przyniosły zadowalających efektów, a kluczowe postacie jako świadkowie odmawiają stawienia się na wezwania. Takie wnioski budzą rozczarowanie nawet wśród członków samej komisji.

SPORY I PROBLEMY W DZIAŁANIACH KOMISJI

Praca komisji to spory koszt — miesięcznie pochłania 200 tys. zł. Powstała zaledwie rok temu, ale jej osiągnięcia są dalekie od oczekiwań. „Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że służby nie wykazują chęci współpracy z posłami, a także, że kluczowi świadkowie, powołując się na orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, nie przychodzą na wezwania, co prowadzi do licznych batalii sądowych.

Jedyny materiał, jaki udało się uzyskać komisji, to dokumenty od firmy Matic, pełniącej rolę pośrednika między producentem oprogramowania z Izraela a Centralnym Biurem Antykorupcyjnym (CBA). Obowiązują one przetargu na zakup Pegasusa oraz jego możliwości technicznych. Jednak posłowie nadal nie zdołali ustalić, jak polskie służby korzystały z tego systemu inwigilacyjnego. Co więcej, odmówiono im dostępu do audytu systemu, który został przekazany Prokuraturze Krajowej, motywując to tajnością technik operacyjnych.

WEZWANIA I NOWE NADZIEJE

W obliczu tych trudności, poseł Sławomir Ćwik z Polski 2050, wiceprzewodniczący komisji, przyznaje, że jest za jak najszybszym zakończeniem prac. Zaznacza jednak, że nie ma wpływu na termin ich zakończenia. Z drugiej strony, Witold Zembaczyński podkreśla, że pojawił się nowy świadek, który może stać się „kamieniem milowym” w tej sprawie. „To osoba z CBA, która bezpośrednio zajmowała się inwigilowanymi Pegasusem” — mówi członek komisji. Przesłuchanie tej osoby zaplanowane jest na marzec, jednak wymaga zgody szefowej CBA, a jej wydanie wydaje się mało prawdopodobne, zwłaszcza biorąc pod uwagę dotychczasowe odmowy komisji.

Wydaje się, że przyszłość komisji śledczej ds. Pegasusa jest niepewna, a pytania o skuteczność jej działań pozostają bez wyraźnych odpowiedzi. Warto obserwować, czy nowy świadek przyniesie jakiekolwiek światło na sprawę, która mimo wszystko wzbudza nieustannie emocje w społeczeństwie.

Źródło/foto: Onet.pl

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie