Nowy sondaż CBOS ujawnia, że zarówno Karol Nawrocki, jak i Przemysław Czarnek, przegraliby w drugiej turze wyborów prezydenckich z Rafałem Trzaskowskim, Radosławem Sikorskim i Szymonem Hołownią, gdyby wybory odbyły się w nadchodzącą niedzielę. Najmniejsze różnice byłyby zauważalne w przypadku starcia Sikorskiego z Czarnkiem.
Niedługo poznamy kandydata Koalicji Obywatelskiej
Koalicja Obywatelska wkrótce ogłosi nazwisko swojego kandydata na prezydenta. W najbliższy piątek o północy zakończą się wewnętrzne prawybory, a następnego dnia Rada Krajowa PO spotka się, aby zaprezentować wyniki głosowania. Działacze mają do wyboru Rafała Trzaskowskiego, obecnego prezydenta Warszawy, oraz Radosława Sikorskiego, ministra spraw zagranicznych.
Poznamy kandydata PiS
Prawo i Sprawiedliwość planuje przedstawić swojego kandydata dzień później, w niedzielę o godzinie 16. Rzecznik partii, Rafał Bochenek, zapowiedział, że na spotkaniu, w którym weźmie udział prezes Jarosław Kaczyński, ogłoszone zostaną nazwiska osób rozważanych na tę funkcję. Mimo braku oficjalnych potwierdzeń, wśród potencjalnych kandydatów wymienia się Karola Nawrockiego, prezesa IPN, oraz byłego ministra edukacji Przemysława Czarnka.
Niepokojące wyniki dla PiS
Jeśli spekulacje okażą się prawdziwe, wyniki sondażu mogą budzić niepokój w PiS. Z danych wynika, że w przypadku drugiej tury wyborów, żaden z kandydatów partii nie pokonałby ani Trzaskowskiego, ani Sikorskiego. Obaj Nawrocki i Czarnek przegraliby również z Szymonem Hołownią, który już ogłosił swoją chęć startu w wyborach.
W potencjalnym starciu Trzaskowskiego z Czarnkiem, prezydent Warszawy zyskuje poparcie 53% badanych, podczas gdy poseł PiS może liczyć na jedynie 32%. W przypadku konfrontacji z Nawrockim, poparcie dla Trzaskowskiego wynosi 50%, a dla Nawrockiego jedynie 24%.
Sikorski ma szansę pokonać Czarnka stosunkiem 48% do 33%, a Nawrockiego 49% do 22%. Z kolei w starciu z Hołownią, były minister edukacji zebrałby 32% głosów wobec 53% na rzecz Hołowni. Najmniej wyraźna różnica wynika z potencjalnego pojedynku Sikorskiego z Czarnkiem, gdzie przewaga szefa MSZ wynosi 15 punktów procentowych.
Rośnie siła PiS, ale nie wszyscy są zadowoleni
Pojawiają się także kontrowersje związane z Nawrockim, który został powiązany z niejednoznacznym zdjęciem. IPN zapowiada pozwy, co może tylko podgrzać atmosferę wokół nadchodzących wyborów. Czy Nawrocki rzeczywiście będzie kandydatem na prezydenta? Choć nie jest to pewne, w PiS rozważa się jeszcze kilku innych polityków jako potencjalnych reprezentantów ugrupowania.