W piątkowy wieczór (4.10.2024) policjanci z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który w ewidentny sposób zlekceważył przepisy drogowe i jednocześnie miał przy sobie znaczne ilości narkotyków. To, co początkowo wydawało się zwykłym wykroczeniem, szybko przerodziło się w poważną sprawę kryminalną.
KONTROLA NA ULICY
Funkcjonariusze, patrolując ulice Bydgoszczy, zauważyli kierowcę passata, który śmiało przejechał na czerwonym świetle przy skrzyżowaniu ulic Focha i Królowej Jadwigi. Postanowili skontrolować pojazd, co okazało się początkiem serii nieprzyjemnych niespodzianek dla 37-latka.
ZNACZNE ILOŚCI NARKOTYKÓW
Podczas sprawdzania dokumentów, policjanci zorientowali się, że mężczyzna ma na swoim koncie dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów, co budziło coraz większe obawy o jego stan. A to jeszcze nie wszystko. Funkcjonariusze zauważyli biały proszek widoczny pod jego nosem, co wzbudziło podejrzenia. Wkrótce ich przypuszczenia zaczęły się materializować. Po przeszukaniu pojazdu, ujawnili ponad 100 gramów marihuany, blisko 20 gramów 2CB, 533 tabletki MDMA oraz gotówkę. Dodatkowo, wstępne testy jednoznacznie potwierdziły, że 37-latek znajdował się pod wpływem narkotyków.
DRAMATY W DOMU
Po zatrzymaniu mężczyzny, kryminalni przeszukali jego mieszkanie. Wyniki tego przeszukania były szokujące. W domu 37-latka odkryto niemal 3 kilogramy amfetaminy i metamfetaminy, 10 gramów marihuany, dwa pojemniki z płynną substancją o łącznej wadze przekraczającej 4,5 kilograma oraz dwie wagi elektroniczne. Zgromadzony materiał dowodowy mówi sam za siebie.
SPRAWIEDLIWOŚĆ W OBLICZU ZAGROŻENIA
Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz kierowania pojazdem mimo czynnego zakazu. Wczoraj (7.10.2024) sąd postanowił o jego aresztowaniu na trzy miesiące. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat. Jak widać, czasem lekceważenie przepisów kończy się nie tylko na etapie drobnych wykroczeń, ale również w zupełnie innym wymiarze sprawiedliwości. Ciekawe, czy po wyjściu z aresztu 37-latek zmieni swoje podejście do przepisów drogowych i narkotyków, czy nadal będzie stawiał się na roli marnotrawnego kierowcy i przestępcy.
Źródło: Polska Policja
