W czwartek, 24 października br., na porannych ulicach Bochni miała miejsce niecodzienna sytuacja, która pokazuje, jak daleko niektórzy kierowcy są w stanie się posunąć, aby uniknąć konsekwencji za swoje czyny. 25-letnia kobieta, kierując osobowym citroenem, postanowiła uciec przed policyjną kontrolą trzeźwości. Jej działanie zakończyło się nie tylko zatrzymaniem, ale również odkryciem tragicznych skutków swojej decyzji.
POŚCIG ZA UCIEKINIEREM
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, prowadząc kontrole trzeźwości, zauważyli citroena, który w momencie sygnału świetlnego częściowo zjechał w zatokę autobusową. Gdy mundurowi podeszli do pojazdu, kierująca, zamiast współpracy, zdecydowała się na szaleńczy odjazd w kierunku Proszówek. Funkcjonariusze szybko przeszli do akcji, wsiadając do radiowozu i ruszając w pościg za uciekającym autem. Co można było pomyśleć w tej chwili? Może „teraz to już po niej”? Okazało się, że taka myśli była zbyt optymistyczna.
WIZYTA W KONTROLI TRZEŹWOŚCI
Po krótkim pościgu policjanci odnaleźli porzucone auto. Kierująca, choć nie zdążyła się zbytnio oddalić, została szybko zlokalizowana przez patrol interwencyjny. Kiedy funkcjonariusze dotarli do niej, przyznała się, że chwilę wcześniej siedziała za kierownicą. Co więcej, wyznała, że obawiała się zatrzymania ze względu na wypity alkohol i brak prawa jazdy. Badanie alkomatem wykazało niemal promil alkoholu w jej organizmie, a przy okazji odkryto, że nie miała prawa do prowadzenia pojazdów, ponieważ zostało jej ono wcześniej zatrzymane.
ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA CZYNY
Tego rodzaju sytuacje budzą nie tylko zdziwienie, ale także złość. Jak można być tak nieodpowiedzialnym, aby wsiadać za kierownicę, mimo świadomości o wcześniej popełnionych wykroczeniach? Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Bochni zapowiedzieli dalsze czynności w tej sprawie. Kobieta stanie przed wymiarem sprawiedliwości, gdzie usłyszy zarzuty związane z naruszeniem przepisów ruchu drogowego oraz wykroczeniem przeciwko bezpieczeństwu na drodze. Niech to będzie przestroga dla wszystkich, którzy kiedykolwiek rozważali podobną eskapadę!
Źródło: Polska Policja