Reklamy obiecujące szybki zysk z inwestycji w akcje, obligacje, waluty, rzadkie metale czy grunt zagraniczny to zazwyczaj zaproszenie do oszustwa. Ostatnio zabrzańscy policjanci otrzymali zgłoszenie od 32-letniej kobiety, która padła ofiarą takiej manipulacji. Niestety, odzyskanie pieniędzy straconych w ten sposób staje się niezmiernie trudne, co po raz kolejny podkreśla, jak ważna jest ostrożność.
Wciągnięta w pułapkę
Mieszkanka Rybnika trafiła w ręce oszustów kilka dni temu, zgłaszając incydent na policji. Kobieta została oszukana poprzez fałszywe obietnice szybkiego zysku z inwestycji w akcje znanej marki fotograficznej oraz obligacje. Cała historia zaczęła się w maju, gdy natknęła się na reklamę w popularnym serwisie społecznościowym. Po kliknięciu w link i wypełnieniu formularza, skontaktował się z nią tzw. doradca finansowy, który krok po kroku instruował ją, jak przeprowadzać inwestycje.
Manipulacja i złudzenia
Doradca wprowadził kobietę w błędne przekonanie, twierdząc, że aby osiągnąć sukces, musi ściśle stosować się do jego wskazówek. Niezłomnie podążała za jego poleceniami, zakładając wirtualne portfele, które jedynie służyły oszustom. Choć na początku mogła mieć wrażenie, że osiąga zyski, rzeczywistość okazała się zupełnie inna — pieniądze te były dla niej niedostępne.
Ostrzeżenie w ostatniej chwili
Punktem zwrotnym w tej historii było powiadomienie z banku, że jej rachunek został wykorzystany do przestępczej działalności. W efekcie, przez kilka miesięcy, oszuści wyłudzili od niej astronomiczne sumy, osiągające 145 tysięcy złotych. To bardzo poważne ostrzeżenie dla innych.
Chroń się przed oszustwami!
Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych warto wnikliwie zapoznać się z obowiązującymi zasadami oraz procedurami. Oferty internetowe dotyczące inwestycji mogą być pułapką. Jeśli natkniesz się na reklamy lub osoby proponujące „łatwe” zarobki, zachowaj szczególną czujność. Emocje mogą prowadzić do pochopnych decyzji, dlatego kluczowa jest zdrowy rozsądek.
Jeśli masz obawy, że mogłeś paść ofiarą oszustwa, zawsze możesz skontaktować się ze swoim bankiem oraz złożyć odpowiednie zawiadomienie na policji. Ostatecznie lepiej zapobiegać niż leczyć — pamiętaj o tym na każdym kroku inwestycyjnym.
Źródło: Polska Policja