Nieprzemyślane żarty mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, co udowodniła ostatnia sytuacja w Strzelinie. Po zgłoszeniu o podłożeniu bomby w banku, policyjne patrole natychmiast podjęły działania, a ich pośpiech nie pozostawiał wątpliwości co do powagi sytuacji. Na szczęście alarm okazał się fałszywy, a 25-letnia mieszkanka powiatu strzelińskiego została zatrzymana przez policję.
FAŁSZYWE ZGŁOSZENIE, POWAŻNE KONSEKWENCJE
Wszystko zaczęło się w miniony poniedziałek 28 lipca, gdy przez telefon na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie o rzekomym ładunku wybuchowym w jednym z lokalnych banków. Kursywą rozmówczyni jedynie przekazała informacje i szybko się rozłączyła, pozostawiając służby w pełnej gotowości. Policja nie miała innego wyjścia, jak natychmiast zareagować, uruchamiając procedury zabezpieczeń.
Funkcjonariusze, przeszukując teren banku, nie znaleźli jednak żadnych podejrzanych przedmiotów. W tym samym czasie, policjanci z Wydziału Kryminalnego zaczęli działać mające na celu ustalenie źródła telefonatu. Bardzo szybko dotarli do mieszkania, gdzie zastali wspomnianą 25-latkę, kompletnie zaskoczoną zaistniałą sytuacją. Zatrzymano ją i osadzono w policyjnym areszcie, a w toku dochodzenia zabezpieczono również jej telefon.
ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA FAŁSZYWE ALARMY
Zebranie dowodów przez policję oraz prokuraturę pozwoliło na postawienie zarzutu wobec kobiety dotyczącego wywołania fałszywego alarmu, co stwarzało zagrożenie dla życia lub zdrowia wielu osób. Za ten czyn może jej grozić nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Jak wynika z przepisów, tego rodzaju fałszywe alarmy mają również swoje finansowe konsekwencje — sprawca może zostać zobowiązany do pokrycia kosztów akcji ratunkowych.
PRZESTROGA DLA INNYCH
Nowe zdarzenie w Strzelinie jest kolejnym przypomnieniem, że nikt nie powinien czuć się bezkarny, bawiąc się w fałszywe alarmy. Policja i inne służby bardzo poważnie traktują tego typu informacje i każdorazowo przeprowadzają dokładne analizy, co wiąże się z dużymi kosztami i zaangażowaniem wielu osób. Takie „żarty” mogą prowadzić do niewyobrażalnych konsekwencji, zarówno prawnych, jak i finansowych. Osoby, które mają w zwyczaju falszować alarmy, powinny pomyśleć dwa razy, zanim zrealizują swoje nieodpowiedzialne pomysły.
Źródło: Polska Policja