Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy, na antenie Polsat News, ostro skrytykował Władysława Kosiniaka-Kamysza w kontekście związków partnerskich oraz zbliżających się wyborów prezydenckich. Jego zdaniem działania Polskiego Stronnictwa Ludowego mogą prowadzić do zwycięstwa Karola Nawrockiego. — Władku, pomyśl o zakupie większego lustra i korzystaj z niego częściej — stwierdził wicemarszałek Sejmu.
SPRAWY ZWIĄZKÓW PARTNERSKICH
Trzy ministerstwa, w tym Ministerstwo Rolnictwa pod kierownictwem Czesława Siekierskiego z PSL, wyraziły obawy, że związki partnerskie mogą sprzyjać naruszaniu lub omijaniu przepisów prawnych. W odpowiedzi na te kontrowersyjne wypowiedzi, Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy uczestniczył w programie „Graffiti” na antenie Polsat News.
Wicemarszałek zaznaczył, że członkowie rządowej koalicji obiecywali szeroką otwartość na tematy dotyczące kobiet oraz różnorodnych grup społecznych, niezależnie od ich „statusu majątkowego czy sposobu wyrażania uczuć”. Czarzasty oskarżył PSL o blokowanie istotnych zmian w tej kwestii, kierując ostrzeżenie do lidera stronnictwa.
KONSEKWENCJE POLITYCZNE
— Jeśli sytuacja się utrzyma i kobiety oraz różne grupy społeczne zniechęcone obietnicami, nie wezmą udziału w wyborach, a w efekcie wygra Karol Nawrocki, wtedy powiem Władkowi Kosiniakowi-Kamyszowi: Władku, lustro kup sobie większe i częściej w nie patrz — dodał Czarzasty.
To nie pierwszy raz, gdy wicemarszałek wyraża swoje zdanie w tak zdecydowany sposób. Wcześniej, na antenie TVN24, ostro skrytykował Szymona Hołownię, wyrażając swoją negatywną opinię na temat pomysłu marszałka dotyczącego uznania bądź nieuznania wyborów prezydenckich przez neosędziów.
— To niedopuszczalne, żeby składająca się z neosędziów izba podejmowała decyzje, które następnie będziemy uznawać lub nie, w zależności od tego, kto będzie głosował. Tak nie może być! Albo ktoś jest dobry, albo zły — podsumował Czarzasty w programie „Fakty po Faktach”.
