Amerykański Donald Trump jest nie tylko wyzwaniem dla polskiego Donalda, premiera Morawieckiego, ale także źródłem niepokoju w polskiej polityce. Jego powrót do władzy w USA stawia polski rząd w trudnej sytuacji. Niepewność co do kierunku, w którym podąży Ameryka, może prowadzić do konfliktu interesów pomiędzy Trumpem a rządem PiS, zwłaszcza w kwestiach związanych z bezpieczeństwem, relacjami z UE oraz stosunkami z Rosją. Politycy z PiS, w tym prezydent Duda, wydają się być gotowi do intensywnej współpracy z nową republikańską administracją w nadziei na wykorzystanie jej w polskiej polityce. W największym stopniu oczekują, że Trump, mając w pamięci ostre wypowiedzi Donalda Tuska i Radka Sikorskiego, postanowi zaatakować swoich byłych krytyków.
Nadzieje PiS na Ożywienie Polityczne
Radość w szeregach PiS po zwycięstwie Trumpa opiera się na przekonaniu, że nowa amerykańska administracja skupi się na destabilizacji pozycji Tuska, Berlina i Brukseli, co mogłoby wspierać powrót PiS do władzy. Przemysław Czarnek, najpoważniejszy kandydat na reprezentanta PiS w przyszłych wyborach prezydenckich, już stara się przyciągnąć uwagę wyborców, stylizując się na swojego amerykańskiego odpowiednika.
Krytyczne Spojrzenie na Sojusz z Trumpem
Jednak nie wszyscy w PiS podzielają te optymistyczne wizje. Twórcy programu „Stanu Wyjątkowego,” Andrzej Stankiewicz i Dominika Długosz, z dystansem podchodzą do założeń dotyczących sojuszu z Trumpem. Zgadzają się, że Tusk i Sikorski nie powinni byli bezpośrednio atakować Trumpa, ale jednocześnie podkreślają, że amerykański lider kieruje się przede wszystkim pragmatyzmem i interesem finansowym. W sytuacji, gdy Washington będzie miał powód do współpracy z rządem Tuska, może zlekceważyć oczekiwania PiS. Dodatkowo, nowa kadencja Trumpa może okazać się jeszcze mniej przewidywalna, a PiS bierze na siebie odpowiedzialność za ewentualne kontrowersyjne decyzje, które mogą zagrażać polskim interesom, takie jak na przykład zmiany w polityce wobec Ukrainy.
Jarosław Kaczyński zaczyna dostrzegać, że sojusz z Trumpem może nie być bezpieczną grą dla PiS. W obliczu tych wyzwań, sytuacja polityczna w Polsce może szybko się skomplikować, a obecna strategia może stać się pułapką, z której trudno będzie się wydostać.