Dzisiaj jest 21 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Kłopoty z adopcją koreańskich czołgów w Polsce – wyzwania związane z lokalizacją sprzętu

Polskie siły zbrojne stają przed poważnym wyzwaniem związanym z finansowaniem „polonizacji” kolejnej partii południowokoreańskich czołgów K2, które mają zostać przekształcone do wersji K2PL. Koszty dostosowania tych nowoczesnych pojazdów bojowych do polskich standardów osiągają miliardowe kwoty, co rodzi pytanie: kto nerwowo sięgnie do kieszeni? O sytuacji pisze „Rzeczpospolita”.

UMOWA NA CZOŁGI K2

W 2022 roku Polska zawarła umowę na zakup 180 czołgów K2, które są obecnie dostarczane z Korei Południowej. Plany zakupu kolejnych 180 pojazdów są już na horyzoncie. Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz obiecywał podpisanie nowej umowy na początku września, jednak rozmowy wciąż trwają, a ich finał wciąż jest niepewny – wskazuje „Rz”.

KOSZTY PRZEBUDOWY CZOŁGÓW

Zgodnie z obecnymi planami, mniej niż 120 czołgów K2 ma być wyprodukowanych w Korei, a następnie zmodernizowanych do wersji K2PL przy znaczącym udziale polskiego przemysłu. Jak podkreśla gazeta, cena jednego egzemplarza K2PL porównywalna jest z kosztami zakupu dwóch amerykańskich czołgów Abrams lub półtora niemieckiego Leoparda 2A8, co budzi poważne wątpliwości dotyczące opłacalności całego projektu.

CZY CENY SĄ UMIARKOWANE?

Proponowana przez Polską Grupę Zbrojeniową cena jest niestety wysoka, co ma uwzględniać koszty rozwoju produkcji, remontów oraz szkoleń. Łączne wydatki na „polonizację” jednego czołgu mogą sięgnąć około 10 milionów dolarów. Jedna z osób zaznajomionych z tematem twierdzi stanowczo: „Nie wierzę, że ktokolwiek w wojsku odważy się podpisać pod takim dokumentem”.

MOŻLIWE ŹRÓDŁA FINANSOWANIA

W tej trudnej sytuacji, Ministerstwo Aktywów Państwowych może rozważyć dofinansowanie projektu, jako że już wcześniej angażowało się w finansowanie różnych inicjatyw obronnych. Wprowadzenie tej opcji wymagałoby jednak zmian w istniejących przepisach.

JESZCZE NIC NIE JEST PEWNE

Obecnie wśród decydentów rozważane są różne ścieżki rozwoju, od pełnej produkcji wszystkich 180 czołgów w wersji K2PL po zakup nowego sprzętu i późniejszą jego modernizację – relacjonuje „Rz”. Jak widać, przyszłość polskich czołgów K2PL jest wciąż niepewna, a pytania o zarówno jakość, jak i cenę pozostają bez odpowiedzi.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie