Dzisiaj jest 23 maja 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Kierowca z 24 punktami karnymi i 2400 zł mandatu w kilka sekund – blisko tragedii na drodze

37-letni kierowca Fiata Punto w Starej Iwicznej dopuścił się złamania przepisów drogowych, które mogło zakończyć się tragicznie. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 32 km/h oraz wyprzedzał przed przejściem dla pieszych.

WHITEN KONTROLA DRÓG

Policja nałożyła na niego mandat w wysokości 2 400 zł oraz przyznała 24 punkty karne. To kolejny dowód na to, jak łatwo lekkomyślne zachowania na drodze prowadzą do niebezpiecznych sytuacji.

Incydent miał miejsce na ulicy Słonecznej, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Kierowca, ignorując przepisy, poruszał się z prędkością 82 km/h i zdecydował się na wyprzedzanie tuż przed pasami, co jest szczególnie niebezpieczne.

SUROWOŚĆ KARY

Funkcjonariusze z Piaseczna błyskawicznie zatrzymali kierowcę. Oprócz mandatu, na jego koncie pojawiły się punkty karne, co pokazuje, jak istotne jest przestrzeganie przepisów. Choć kara jest wysoka, ma na celu przypomnienie, że przepisy drogowe powstały po to, by chronić życie i zdrowie wszystkich uczestników ruchu.

Policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie przepisów, zwłaszcza w obszarach zabudowanych. Nadmierna prędkość oraz wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach to nie tylko ryzyko otrzymania wysokiego mandatu, ale przede wszystkim poważne zagrożenie dla życia ludzkiego. Pamiętajmy, że na drodze liczy się nie tylko nasza ostrożność, ale również bezpieczeństwo innych.

W przypadku potrzeby kontaktu z policją, Komenda Stołeczna Policji w Warszawie zlokalizowana jest przy ulicy Nowolipie 2. Można się z nimi skontaktować pod numerem telefonu 47 723 65 55. Szczegóły dotyczące lokalizacji można znaleźć na mapie poniżej.

Źródło: Polska Policja

Zaciekawiony tematami drogowymi? Sprawdź także nasze inne artykuły!

Gnał przez miasto jak na autostradzie. 20-latek dostał 44 punkty karne!

Zaspał do pracy i finalnie stracił… nie posadę, a prawo jazdy. Policja nie miała litości.

Dwudniowa kontrola przyniosła zaskakujące efekty. Rekordzista zapłacił 3000 zł.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie