W Białymstoku policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który nie miał prawa jazdy. 25-letni mężczyzna, będący mieszkańcem miasta, miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze z białostockiego oddziału prewencji interweniowali w centrum, gdy kierował fordem.
Problemy z prawem dla bezmyślnego kierowcy
Teraz mężczyzna stanie przed sądem, gdzie grozi mu kara do 3 lat więzienia za jazdę w stanie nietrzeźwości. Zatrzymanie miało miejsce, gdy policjanci zatrzymali forda do kontroli. Podczas rozmowy z kierowcą wyczuli zapach alkoholu, co skłoniło ich do przeprowadzenia badania stanu trzeźwości. Okazało się, że 25-latek przyznał się do spożycia czterech piw.
Brak uprawnień i dodatkowe konsekwencje
W toku dalszych ustaleń okazało się, że zatrzymany nie posiadał również uprawnień do prowadzenia pojazdów. Za to wykroczenie grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności, a także grzywna w wysokości nie niższej niż 1500 zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Jego sytuacja prawna jest skomplikowana, a odpowiedzialność za jego czyny spadnie na niego w sądzie.
W razie potrzeby kontaktu z Komendą Wojewódzką Policji w Białymstoku, można dzwonić pod numer 47 711 29 00. Siedziba komendy znajduje się przy ulicy Henryka Sienkiewicza 65. Poniżej zamieszczamy mapę z lokalizacją.
Niech ten incydent będzie przestrogą dla wszystkich, którzy myślą, że prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu to lekka sprawa. Takie decyzje mają swoje konsekwencje, które mogą kosztować zdrowie, wolność, a nawet życie. Dbanie o bezpieczeństwo na drodze to obowiązek każdego kierowcy.
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 08.01.2025, Policja Podlaska.
