W miniony poniedziałek, 28 października, jeleniogórska drogówka miała okazję do działania, które wstrząsnęło niejednym kierowcą. W trakcie wzmożonych kontroli prędkości na ulicy Wolności mundurowi natknęli się na 41-letniego mężczyznę, który nie tylko przekroczył dozwoloną prędkość o 25 km/h, ale także próbował przekupić policjantów. Sytuacja świadczy o braku rozsądku i poszanowania przepisów ruchu drogowego.
Pijany kierowca z przekroczeniem prędkości
Policyjny radar pokazał, że kierujący BMW jechał z prędkością 75 km/h w terenie zabudowanym, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Zatrzymany mężczyzna okazał się mieszkańcem Jeleniej Góry. Już na pierwszy rzut oka dało się wyczuć od niego woń alkoholu, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy.
Kolejny problem: korupcja na drodze
Badanie stanu trzeźwości nie pozostawiło złudzeń – w wydychanym powietrzu 41-latka znaleziono niemal 1 promil alkoholu. Jednak to nie koniec kłopotów mężczyzny. W nadziei na uniknięcie konsekwencji prawnych, zaproponował policjantom łapówkę – najpierw 800 zł, a później 1000 zł. Takie działania jasno mówią o jego desperacji, ale także o braku zrozumienia dla powagi sytuacji.
Konsekwencje wygórowanych pomysłów
Próby przekupstwa okazały się jednak bezskuteczne. Funkcjonariusze natychmiastowo zatrzymali mężczyznę. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat, a jego prawo jazdy należy do przeszłości. W dniu 29 października Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze zdecydował się na zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego, co pokazuje, że sprawa ma poważny charakter.
Takie incydenty tylko potwierdzają, jak ważne jest przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz to, że lekceważenie prawa nie pozostaje bez konsekwencji. Warto, aby każdy kierowca zastanowił się przed wsiadaniem za kierownicę, zwłaszcza w stanie nietrzeźwości – stawka jest zbyt wysoka.
Źródło: Polska Policja