Dzisiaj jest 21 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Kierowca karetki „covidowej” oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku

39-letni Wojciech O. odpowie przed sądem za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. 31 października ub.r. w Broniszach wiózł karetką pogotowia pacjenta zakażonego covid-19 i zderzył się z samochodem osobowym. W zdarzeniu – do którego według prokuratury doszło z jego winy – zginęła jedna osoba.

31 października w miejscowości Bronisze doszło do wypadku drogowego z udziałem karetki. Auta zderzyły się około godziny 13.30 na skrzyżowaniu ulic Piastowskiej z Poznańską. Prowadzona przez Wojciecha O. karetka pogotowia, która poruszała się z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, zderzyła się z peugeotem. Autem podróżowały trzy osoby – dwie kobiety i mężczyzna, który pojazd prowadził.

-Wjazd karetki na skrzyżowanie nastąpił przy wyświetlanym dla niej sygnale czerwonym, z prędkością około 90-100 km/h. Peugeot dokonywał skrętu w lewo przy sygnale zielonym. W wyniku zderzenia pojazdów śmierć na miejscu poniósł kierujący peugeotem, a pasażerki doznały ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu – przekazała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Karetka pogotowia przewoziła pacjenta, który był w tym czasie podłączony do respiratora. Mężczyzna był transportowany do szpitala, ponieważ chorował na COVID-19. Jak ustaliła Polska Agencja Prasowa, on również zmarł kilka dni później w szpitalu, ale jego zgon nie miał bezpośredniego związku z wypadkiem, do którego doszło w Broniszach.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie. Akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi O. został skierowany do pruszkowskiego sądu pod koniec kwietnia br.

Kierujący karetką był w chwili zdarzenia trzeźwy. Nie przyznał się do zarzucanego mu przez prokuratora nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Złożył wyjaśnienia, w których podkreślił, że nie przekroczył dopuszczalnej prędkości, jak również że poruszał się pojazdem słyszalnym dla innych uczestników ruchu.

39-latkowi grozi kara więzienia od sześciu miesięcy do lat ośmiu.

źródło : TVN24.pl

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie