Nieodpowiedzialność za kółkiem to problem, z którym wciąż muszą zmagać się służby. Ostatni incydent z 37-letnim kierowcą audi z Otmuchowa jest kolejnym przykładem braku zdrowego rozsądku na drodze.
MARIHUANA I AMFETAMINA W POJEŹDZIE
Wczoraj, 20 listopada, na ulicy Wiśniowej miejscowi policjanci zatrzymali do kontrolowania brawurowego kierowcę. Już w momencie otwarcia okna przez mężczyznę funkcjonariusze od razu wyczuli intensywny zapach marihuany. Po przeszukaniu samochodu odnaleziono nie tylko marihuanę, ale także amfetaminę. Oczywiście, to nie był koniec kłopotów tego mężczyzny – badanie narkotestem potwierdziło obecność amfetaminy w jego organizmie. Policjanci błyskawicznie zatrzymali mu prawo jazdy oraz pobrali krew do dalszych analiz.
ZAGROŻENIE DLA RESZTY UCZESTNIKÓW RUCHU
Nie ma wątpliwości – jazda pod wpływem narkotyków to poważne zagrożenie dla wszystkich na drodze. Funkcjonariusze przypominają, że każdy, kto decyduje się na prowadzenie pod wpływem, musi być świadomy surowych konsekwencji, które mogą sięgać nawet kary więzienia. Statystyki są bezlitosne: każdy taki przypadek to potencjalna tragedia, która może dotknąć niewinne osoby.
BEZPIECZEŃSTWO NA DROGACH – WSPÓLNA ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Policja regularnie korzysta z nowoczesnych urządzeń do wykrywania środków odurzających, co pozwala skutecznie eliminować nieodpowiedzialnych kierowców z dróg. Ich obecność to krok w stronę poprawy bezpieczeństwa. Warto również pamiętać, że każdy z nas może przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa – jeśli zauważysz nietypowe lub podejrzane zachowanie jakiegoś kierowcy, nie wahaj się zadzwonić na numer alarmowy 112. Razem możemy ograniczyć ryzyko na drogach!
Źródło: Polska Policja