Dzisiaj jest 24 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Kiedy zakończy się konflikt w Ukrainie? Donald Trump uwierzył w rosyjskie manipulacje

Czy działania Donalda Trumpa są motywowane jego egotyzmem oraz brakiem kompetencji, które skutkują postrzeganiem polityki jako formy działalności biznesowej? Zastanawiamy się, czy Rosjanie posiadają na niego jakiś kompromat, którym go szantażują, przez co amerykański lider mówi głosem Władimira Putina i rosyjskiej propagandy. Być może to, co dzieje się w ostatnich dniach w kontekście Ukrainy, to złożona intryga, której sens jest poza zasięgiem zwykłych obywateli, a efekt końcowy pozytywnie nas zaskoczy. Niestety, sytuacja wydaje się dramatyczna, stawiając nas w obliczu takich pytań podczas analizowania potencjalnych zakończeń konfliktu na Wschodzie.

Rzeczywistość jest smutna, ale czy można to zmienić? Moim zdaniem, nie. Nie wierzę w teorie sugerujące, że Trump był niegdyś zwerbowany przez KGB i świadomie działa na rzecz Rosji. Tego rodzaju podejrzenia ignorują możliwości amerykańskich służb specjalnych oraz systemu sprawiedliwości. Teorie spiskowe często oferują logiczne wyjaśnienia, które brakuje przekonujących dowodów; a tych wciąż nie ma.

Jestem zdania, że zanim objął urząd, Trump dążył do zakończenia konfliktu wywołanego przez Rosję, kierując się nie humanitarnymi lub geopolitycznymi względami, lecz własną próżnością. Wizja „Donalda Wspaniałego”, który zakończył wojnę w Ukrainie, mogła być kuszącym celem dla kogoś z jego ego.

Obecnie jednak sytuacja zdaje się być inna. Co więcej, nie jestem pewien, czy działania Trumpa są efektem zamierzonej strategii, czy też przypadkowym wynikiem jego wypowiedzi. Niemniej jednak Waszyngton rozpoczął rozmowy z Moskwą w sposób bezwarunkowy, co podniosło morale Rosjan i umożliwiło im narzucenie negocjacji w swoim stylu. Styl ten przypomina dawne sowieckie podejście, które opiera się na wstępnej eskalacji żądań.

Podobnie jak w przypadku negocjacji, w których oczekiwania są zawyżone, tak i Rosja weszła do rozmów, nie zważając na możliwości. Putin nie gra o zwycięstwo, ale wierzy, że militarne rozwiązanie konfliktu jest w jego zasięgu. W ostatnim okresie Rosjanie doznali kontuzji, co sprawiło, że morale w ich szeregach zaczęło maleć, a sytuacja na froncie stała się niekorzystna. To wszystko sugeruje, że Ukraińcy zyskują siłę, podczas gdy rosyjskie siły słabną, a Amerykanie jakby tego nie dostrzegali.

Co więcej, nie widać w Waszyngtonie osób, które byłyby gotowe na zdecydowane działania. Trump wydaje się nie być w stanie pojąć rzeczywistej potęgi Stanów Zjednoczonych wobec osłabionej Rosji. Ignorując ukraińskie osiągnięcia, Trump poddał się rosyjskiemu szantażowi i zaakceptował warunki, które de facto umacniają pozycję Moskwy.

Kgdyby Trump był prawdziwym negocjatorem, mógłby zignorować rosyjskie żądania i zyskać coś konkretnego. Powinien wprowadzić bardziej twardą politykę, aby skłonić Rosjan do obniżenia swoich roszczeń. Jednak, jak pokazuje praktyka, Trump potrzebuje szybkiego rozwiązania i jest gotów na ustępstwa, co mogą wykorzystać rosyjscy przywódcy.

Jakie mogą być konsekwencje jego działań? Mamy do czynienia z sytuacją, w której Ukraina nie zgodzi się na poniżające warunki pokojowe. Ukraińcy wyciągnęli wnioski z przeszłości, pamiętając bolesne doświadczenie braku wsparcia ze strony USA. Przeszłość nauczyła ich, że trzeba szukać pomocnych partnerów, a nie ograniczać się do jednego sojusznika.

Europa, z pewnością, nie przyjmie układu, który wyłącznie wzmacniałby USA i Rosję, a do tego zwiększyłby ryzyko nowej agresji. Choć niewielka nawałnica krytyki pada na europejskich przywódców, wspieranie Ukrainy wciąż jest ich priorytetem.

Wnioskując, nie mamy pewności co do przyszłości, ale wiadomo, że Putin przeszacował możliwości swojej armii. Wojna trwa, a Ukraina jest zdeterminowana do walki o swoje. W obliczu presji ze strony Rosji oraz niewydolności systemu wsparcia ze strony USA, Ukraińcy będą musieli odnaleźć nowe sposoby przetrwania i walczyć o swoją niepodległość.

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie